Wpis z mikrobloga

@Karolya: gdzie się można spieszyć w niedzielę oprócz pracy i kościoła? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dreamek: no niestety nie zdrowiej, asfalt ma to do siebie, że jest równy, jak wlecisz do lasu to wystarczy dziura abyś sobie coś zrobił. Wiadomo, ludzie nawet na panelach sobie potrafią skręcić kostki, ale co zrobisz. Poza tym łatwiej dojechać karetce pogotowia w razie gdyby coś się stało.
@Adams_GA: ale
@wolololo2: ale jak są manifestacje, to takiego problemu nagle nie ma, że miasto zablokowane w środku tygodnia w godzinach szczytu bo debile wychodzą manifestować coś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Adams_GA: trasa maratonu od wielu lat się chyba wiele nie zmienia z tego co się orientuję, a informacje, że takowy maraton się odbywa są w internecie czy zapewne na mieście umieszczone kilka tygodni wcześniej, więc z pewnością
@doenutt: 1. co z tego, że są informacje, jak maraton biegnie po pętli i wszystko odcina, więc planów nie można zmienić, bo nie ma na co
2. Nie rozumiem co ma do rzeczy ilość uczestników. Jeżeli już widziałbym uzasadnienie to przeciwne do twojego - gdyby biegła większa ilość osób, to ten paraliż byłby bardziej "demokratyczny", bo więcej osób by skorzystało z utrudnień dla reszty
3. Skąd wiesz że nie narzekają? Przeglądasz
@padobar: 1. Plany można zmienić, bo wiesz o tym, że maraton jest tego i tego dnia, więc jakieś spotkanie przekładasz na inną godzinę bądź na inny dzień. Wszystko się da zrobić.
2. ???
3. Tak, przeglądam. Mam też wielu znajomych i naprawdę niewiele osób narzeka, że akurat tego dnia tam będzie maraton. Przyzwyczajeni są.
4. Dobra, co któryś weekend, ale są to mniejsze imprezy, z tego co widzę jakieś 5km czy
@Karolya: Okej, szpital rozumiem. Ale większe imprezy są w niedzielę, a miasto jest zablokowane na 6 godzin od 9, po 6 godzinach miasto jest przejezdne. A z tego co widzę na relacji live to biegacze biegną jedną stroną a samochody jadą drugą, nie znam Poznania, ale widzę, że jednak przez część miasta da się przejechać.