Wpis z mikrobloga

Jak ja kocham #boldupy ludzi, kiedy jest maraton tudzież inna impreza biegowa :D
Dzisiaj #maraton #poznan, trzymam kciuki za wszystkich, którzy biegną, a środkowym palcem pozdrawiam tych, którym to przeszkadza :")
  • 208
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@doenutt: a ja całkowicie rozumiem "boldupy" ludzi, którzy się spieszą do pracy lub w jakiekolwiek inne miejsce, a miasto jest sparalizowane, bo maraton musi sie odbywać na drodze i zazwyczaj w centrum, a nie gdzieś na obrzeżach lub poza miastem.
  • Odpowiedz
  • 485
@doenutt: duzo biegam, glownie bieznia, lasek wolski ale w-----a mnie blokowanie miasta bo ktos chce pobiegac. Takie zawody powinny byc oorganizowane w lasach, parkach itp. Zdrowiej i zapewne bezpieczniejsze dla stawow.
  • Odpowiedz
@wolololo2: ale jak są manifestacje, to takiego problemu nagle nie ma, że miasto zablokowane w środku tygodnia w godzinach szczytu bo debile wychodzą manifestować coś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Adams_GA: trasa maratonu od wielu lat się chyba wiele nie zmienia z tego co się orientuję, a informacje, że takowy maraton się odbywa są w internecie czy zapewne na mieście umieszczone kilka tygodni wcześniej, więc
  • Odpowiedz
  • 97
@doenutt: 1. co z tego, że są informacje, jak maraton biegnie po pętli i wszystko odcina, więc planów nie można zmienić, bo nie ma na co
2. Nie rozumiem co ma do rzeczy ilość uczestników. Jeżeli już widziałbym uzasadnienie to przeciwne do twojego - gdyby biegła większa ilość osób, to ten paraliż byłby bardziej "demokratyczny", bo więcej osób by skorzystało z utrudnień dla reszty
3. Skąd wiesz że nie narzekają?
  • Odpowiedz
@padobar: 1. Plany można zmienić, bo wiesz o tym, że maraton jest tego i tego dnia, więc jakieś spotkanie przekładasz na inną godzinę bądź na inny dzień. Wszystko się da zrobić.
2. ???
3. Tak, przeglądam. Mam też wielu znajomych i naprawdę niewiele osób narzeka, że akurat tego dnia tam będzie maraton. Przyzwyczajeni są.
4. Dobra, co któryś weekend, ale są to mniejsze imprezy, z tego co widzę jakieś 5km
  • Odpowiedz
@Karolya: Okej, szpital rozumiem. Ale większe imprezy są w niedzielę, a miasto jest zablokowane na 6 godzin od 9, po 6 godzinach miasto jest przejezdne. A z tego co widzę na relacji live to biegacze biegną jedną stroną a samochody jadą drugą, nie znam Poznania, ale widzę, że jednak przez część miasta da się przejechać.
  • Odpowiedz
@doenutt: zauważ, że w takim Berlinie jest metro i można przejechać całe miasto bez większego problemu w czasie maratonu, w Poznaniu nie ma takiej opcji.
  • Odpowiedz
@doenutt: ogólnie to nie sapałam nigdy na maratony, ale to mnie mega zirytowało

1. Plany można zmienić, bo wiesz o tym, że maraton jest tego i tego dnia, więc jakieś spotkanie przekładasz na inną godzinę bądź na inny dzień. Wszystko się da zrobić.


Trochę chyba niezbyt fajna mentalność :/
  • Odpowiedz