Wpis z mikrobloga

Smacznego, odwieczne dylematy. Według savoir vivre nie powinno się przerywać osobie jedzącej, nasze "smacznego" może doprowadzić do niekomfortowej sytuacji, kiedy ktoś będzie musiał nam podziękować z pełnymi ustami. Jak to często bywa, ten medal ma dwie strony.

1. Wchodzę do kuchni w pracy, widzę koleżankę jedzącą hummus, mówię jej "smacznego koleżanko z pracy", ona szybko przełyka ciecierzycę i odpowiada "dziękuję", a w myślach bluzga na mnie, wyzywa od wieśniaków i prostaków.

2. Wchodzę do kuchni w pracy, widzę kumpla, dieta, masa, jedzenie w pojemnikach, wcina kurczaka z ryżem i warzywami. Chcę uszanować jego chwilę dla siebie, nie przeszkadzam, nie mówię "smacznego", wychodzę, a on w myślach bluzga na mnie, wyzywa od wieśniaków i prostaków.

Co robić? Jak żyć?

Używacie tego problematycznego zwrotu?

#problemypierwszegoswiata | #pytanie | #oswiadczenie | #savoirvivre
qball - Smacznego, odwieczne dylematy. Według savoir vivre nie powinno się przerywać ...

źródło: comment_w4Pwc1YwNdiid47WDgse1WoyEyrBwH0i.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@qball:
a jeśli mówię smacznego gdy osobie dopiero zabiera się za jedzenie?
I w ogóle jakim bucem trzeba być żeby się o smacznego czepiać. Ja tam zawsze mówię i lubię jak mi mówią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@qball: bardziej irytujące jest np. to, że przychodzisz w jakies miejsce gdzie jest 20 osob i osoba ktora przychodzi z toba zachowuje sie jak wiesniak i podaje wszystkim reke a savoir vivre mowi ze nie trzeba podawać jak jest tak duzo.
To samo jak ktos wlasnie wychodzi z kibla i podaje reke a nie powinien :(
  • Odpowiedz
@qball: ja uwzywam do bólu, tzn. tak dlugo, aż dana osoba nie podziękuję. Mam wtedy poczucie, że postąpiłem dobrze, a co sobie ta osoba o mnie pomysli, już mało mnie obchodzi
  • Odpowiedz
@qball: Poruszyłeś istotny temat. Otóż w pracy przestałem mówić ludziom "smacznego" głównie ze względu na to, że frustrujące stało się, gdy - wraz z rozrostem firmy - to "smacznego" słyszałem co dwa kęsy. Podobnież nie odpowiadam "dziękuję", a jedynie wymrukuję odpowiedź i kiwam głową, w ten sposób (mam nadzieję) dając do zrozumienia, że spoko, jestem wdzięczny, ale z pełnymi ustami nie będę odpowiadał i pomyśl o tym następnym razem, gdy
  • Odpowiedz