@mroz3: kiedys za komuny był w Polsce produkowany motocykl z takim napedem. Ojciec mi opowiadal, ze to nieźle halasowalo przy wiekszych predkosciach, a wrecz wylo. Wspolczesne motory maja lepiej dopasowane zebatki i to rozwiazanie jest cichsze od lancucha ponoc.
@mroz3: Chciałbym kiedyś sobie sprawić rower z wałem kardana. Czysto, nic nie spadnie ani się nie urwie. Współczesne wały są zalane i zamknięte i są bezobsługowe.
@nunu85: To jak tylny most w polonezie wykonany z najczystszego gównolitu zaczynał wyć po 40.000 km, podczas gdy w mercedesach przejeżdża milion i dalej jest cicho.
@jarema87: Zrywam, bo łańcuchy do napędów 9-rzędowych są cienkie. Zapasowy pasek na taki napęd można założyć w moment, a podejrzewam, że pasek ma zbliżoną wagę do skuwacza, który mam przy sobie podczas jazdy. Oczywiście w tym przypadku potrzebna jest przerzutka w piaście lub w suporcie.
@Zergall: Sworznie w 9s są krótsze niż w 8s, wszystko co przenosi siłę jest tak samo grube jak w "grubszych". Jak zrywasz łańcuchy to naucz się zmieniać biegi i regulować przerzutki. Zrywasz bo nie umiesz jeździć, albo odstaw EPO, zawodowcy z udem grubości moich dwóch nic nie zrywają pomimo tego że jeżdżą na 11s które są jeszcze "cieńsze".
@dran2: Zamiast dawać beznadziejne rady człowiekowi, który przekosów unika jak ognia i za wszelką cenę utrzymuje wysoką kadencję lepiej powiedz drogowcom, by dali na wstrzymanie z sypaniem soli na drogi zimą :P Poza tym zawodowcy, o których piszesz, wydają na swoje łańcuchy nieco więcej ode mnie.
@Anekito: No ba, bardzo dobra waga jak na rower tego typu z takim napędem.
@Zergall: tak się zastanawiam, że wysoka kadencja niekoniecznie powoduje mniejszw obciążenia łańcucha. Teoretycznie największe znaczenie powinna mieć wielkość używanej przedniej zębatki. Jeśli jest duża to masz krótsze ramię dźwigni (odległość od pedała do szczytu zębatki), a jeśli mała to dłuższe, więc na małej więcej siły przekładasz na łańcuch.
Wspolczesne motory maja lepiej dopasowane zebatki i to rozwiazanie jest cichsze od lancucha ponoc.
@nunu85: Mam drugi motocykl (pierwszym był XV535, teraz XVS1100) z przeniesieniem napędu przez wał Kardana. Zdarza mi się słyszeć łańcuchy kumpli jadących obok mnie, a mój kardan jest bezgłośny. Tylko, że chyba we wszystkich współczesnych motocyklach z wałem obydwie przekładnie (przy skrzyni biegów i przy tylnej piaście) są zamknięte i zalane olejem przekładniowym.
Poza tym zawodowcy, o których piszesz, wydają na swoje łańcuchy nieco więcej ode mnie.
@Zergall: Akurat odchudzone i droższe łańcuchy niekoniecznie są wytrzymalsze od tych tańszych :) Po prostu trzeba umieć zmieniać biegi i prawidłowo dbać o rower.
Wspolczesne motory maja lepiej dopasowane zebatki i to rozwiazanie jest cichsze od lancucha ponoc.
Generalnie hejtuję łańcuchy, bo jestem mistrzem w ich zrywaniu i w syfieniu się smarem. Marzy mi się ten rower: http://www.stevensbikes.de/2015/index.php?bik_id=188&cou=PL⟨=en_US Wymieniłbym sztywny widelec na amora i byłoby perfecto.
@Anekito: No ba, bardzo dobra waga jak na rower tego typu z takim napędem.
@nunu85: Mam drugi motocykl (pierwszym był XV535, teraz XVS1100) z przeniesieniem napędu przez wał Kardana. Zdarza mi się słyszeć łańcuchy kumpli jadących obok mnie, a mój kardan jest bezgłośny. Tylko, że chyba we wszystkich współczesnych motocyklach z wałem obydwie przekładnie (przy skrzyni biegów i przy tylnej piaście) są zamknięte i zalane olejem przekładniowym.
@Zergall: Akurat odchudzone i droższe łańcuchy niekoniecznie są wytrzymalsze od tych tańszych :)
Po prostu trzeba umieć zmieniać biegi i prawidłowo dbać o rower.