Wpis z mikrobloga

Jestę lifehackerem. Korzystając z prawa do niebycia zameldowanym - wymeldowałem się ze swojego rodzinnego domu. W tej chwili jestem bezdomny i zaczynam kompromitacje systemów państwowych.

Wczoraj miałem już problem w NFZ'cie, dzisiaj idę do urzędu załatwić pozwolenie do głosowania oraz do pracy usunąć swój adres z kartoteki. Planowane na ten miesiąc: nowy dowód, nowy rachunek bankowy, nowa karta z NFZ'etu. Będzie ciekawie, bo pod koniec czerwca wyprowadzam się też z obecnego miejsca zamieszkania. ( ͡ ͜ʖ ͡)

#nfz #urzedasstory (?) #panstwowpanstwie #bezdomnosc
  • 82
@chilling: ja od kilku lat mam w dowodzie pusto tam gdzie powinien byc adres zameldowania bo nie bede z każdą przeprowadzką zmienial dokumentów ale spróbuj bez meldunku wyrobić dowód rejestracyjny
Edit.prawo jazdy rowniez pusto
@chilling: Ja nie mam meldunku od 2005r. Problemy będą przy mandatach, musisz zapłacić gotówką, a jak nie masz to do sądu i sąd zasądza grzywne. Słabo trochę jak masz zapłacić w piątek wieczorem i nie masz kasy, sąd zbierze się dopiero w poniedziałek rano ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Drugi problem spotkał mnie przy chęci przeniesienia numeru do innego operatora. Chciałem zarejestrować swoją kartę (od nowości prepaid) ale
@chilling: państwo to jeszcze pół biedy, gorzej z firmami prywatnymi. Mogą ci odmówić podpisania umowy czy to w banku czy u operatora komórkowego/internetowego.

I goń panie po zaświadczenie o zameldowaniu za 17zł wtedy.

Szkoda zachodu imo. W kraju, w którym trzykrotne bodajże nieodebranie awiza z sądu jest równoznaczne z jego dostarczeniem brak meldunku nic nie zmieni.