Wpis z mikrobloga

Przychodzi tuńczyk do restauracji i mówi do kucharza:
-#!$%@?, zabiłeś mi ojca!
Kucharz na to:
-Przepraszam cię, stary - taka robota...
Tuńczyk mówi:
-Wyzywam cię na pojedynek szachowy! Jak wygrasz, będziesz mógł mnie usmażyć, ale jak przegrasz - już nigdy nic nie przyrządzisz!
Zaczęli grać. Jak to przy szachach - emocje jak na rybach. Jak wiadomo, wszystkie tuńczyki uwielbiają grać w szachy, więc kucharz dostał mata w kilu posunięciach. Wstał, wyciągnął kosę i wbił ją tuńczykowi w bebechy aż po rękojeść...
-Przecież wygrałem... - stęknął tuńczyk...
-Twój ojciec też wygrał...

#bylomilionrazyaledobre #heheszki #dowcip #suchar
  • 15
  • Odpowiedz
@Jurij_Iwanowicz_Gorki: @sinusik: Czy to sugestia, że coś ze mna nie tak? Pierwsze co rzuca sie w oczy to właśnie fakt, że "przychodzi", a to dlatego,że jest na samym początku. Zamiast szukać dziury w całym, dobrze popatrzeć na siebie samego krytycznie, ale rozumiem, że #!$%@? ludzi to coś, co sprawia wam przyjemnośc, ewentualnie jesteście za to opłacani, podobnie jak banda troli internetowych wynajętych przez rząd.
  • Odpowiedz
@ejkejej: ale serio, przecież to śmieszny żarcik kosmonaucik, a ludzie szukają i czepiają się takich pierdół :D To wygląda jakby nie łapiąc za pierwszym razem szukali usprawiedliwienia swojego nieogarnięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz