Wpis z mikrobloga

@zjem_wszystko: Jak można się spodziewać, że człowiek który ma rodzinę i dorobił się na to drogie auto da chociażby grosz dla osoby którą zabrał na stopa. Mogła nie wsiadać, tylko czekać na fiata 125p.
Może ze 2 razy na kilkadziesiąt kiedy jeździłem na stopa ktoś chciał mnie poczęstować papierosem albo gumą do żucia. Nawet nie śmiałem przyjmować, bo i po co, cieszyłem się, że dojadę do celu.
Nikomu nic się nie
@MiloszWrogosz: Czy autostop jest z zasady darmowym środkiem transportu, czy jednak czasami dajecie komuś kasę. Albo ktoś oczekuje zapłaty za podwiezienie? Nigdy tak nie jeździłem, chociaż w teorii to powinien być darmowy
@hpiotrekh: Darmowy. Z teorii. Kierowca zatrzymuje się z nieprzymuszonej woli Zazwyczaj nie ma problemu z podwiezieniem, ktoś nie chce cie zabrać to nie zabierze. Nie trafiłem nigdy na osobę która po dowiezeniu do celu powiedziałaby "teraz płać". Zazwyczaj pod koniec trasy, gdy kierowca jedzie w inną stronę, pytam się gdzie mogę wysiąść, żeby nie przeszkodzić i nie marnować czasu, to mnie odstawią na poboczu i sobie dochodzę z buta do celu.