Wpis z mikrobloga

@Brodal: Nie chciałem wezwać karetkę w konkretne miejsce w Gdańsku. Mówię :Tunel koło lotu. Babka: Nie znam Gdańska, niech pan poda ulicę albo zadzwoni na 999. Mówię :Targ rakowy #!$%@?. Babka :No ale ja muszę znać ulicę. No to się rozlaczylem bo szkoda.
Olalem zadzwoniłem pod 999 i już w życiu nie zadzwonię pod 112 i wszystkim radzę to samo.
@Brodal: sluchaj, czy to wina mojego telefonu ze nie moglam sie polaczyc ze 112? Kurcze, potrzebowalam zadzwonic na policje, wklepuje i jeden sygnal i koniec. Czy ten system miewa takie kwiatki?
@Brodal: nie działa, wiem to z praktyki, długo odbierają, nie znają topografii miasta i ogólnie trudno się dogadać, bo chyba mają pod sobą olbrzymi obszar. Raz jak jeszcze nie wiedziałem, że nie działają dzwoniłem aby zgłosić pożar po drugiej stronie Wisły (w Łomiankach), operator nie mógł pojąć jak mogę z Tarchomina zgłaszać pożar w Łomiankach.

Ktoś kompletnie zawalił tę reformę, zamiast połączyć te numery, to jest i 112 i inne.

Działam
@GeraltRedhammer: obszar jest duży, a reforma jest w toku myślę że do połączenia numerów dojdzie jeszcze w tym roku!
@I_try_to_talk_to_you: to racja każdy zadzwoni gdzie mu wygodnie. Ale myślę że jeśli masz wypadek i potrzebujesz wszystkich 3 służb i jesteś w stresie i widzisz jak drugi samochód z ludźmi w środku zaczyna się dymić to nie dzwonisz pod 3 służby tylko pod jeden numer. Reszta jest w naszych rękach.
@Brodal: oby do połączenia nie doszło bo te 112 to gówno. Przydatne jedynie przy akcjach gdzie potrzeba więcej niż jednej służby. Jak dzwoniłem bo się palił krzak kolo lasu to odebrał koleś z innego miasta i kazał mi dzwonić na 998 bo jak sam powiedział na 112 to się nie dogadamy