Wpis z mikrobloga

@cm123: Przyjemniej się czyta wersje papierową, samo przewracanie kartki jest fajne. Jednak za czytnikami przemawia jeden fakt - są małe, poręczne i mogą zmieścić pełno książek. Chociaż ja i tak wole czytać na telefonie. Wtedy nie muszę brać żadnej torby a moja biblioteczka jest cały czas w kieszeni ;)
  • Odpowiedz
@M4ks: miałam zamiar kupić jakiegoś ebooka ale wstrzymałam się. Czytam na telefonie na moon reader pro ale jednak widzę,że powoli czytam,odkładam czytanie... a wypada czytać,bo jednak czas odczuwam mały zasób słownictwa.
  • Odpowiedz
  • 56
@M4ks: @cm123: Od 3 lat korzystam z kindle 4 touch i muszę powiedzieć, że jeśli tylko mam możliwość, to wolę jego niż papierowe wydanie. Mogę go położyć w dowolnej pozycji, mając pewność, że w przeciwieństwie do książki zwyczajnie się nie zamknie. Całą bibliotekę mam przy sobie. Jeśli nabiorę ochoty na czytanie jakiejś konkretnej książki, mogę ją mieć na czytniku w przeciągu 5 min. A po wszystkim po prostu
  • Odpowiedz
@cm123: Ja mam odwrotnie, po papierowe książki sięgam niemal tylko po to, by "oczyścić" półkę oczekujących lektur :) W czytniku biblioteczkę mam przy sobie i wybierać to, na co mam ochotę, mogę robić notatki, dawać zakładki. A jeśli czytam coś anglojęzycznego to słownik pod palcem gotowy do działania. Na telefonie ciężko, świeci po oczach i jednak za mały ekran.
  • Odpowiedz
@cm123: oj wolę kindla ;) Z tradycyjną książką nigdy nie mogę znaleźć dobrej pozycji do leżenia w wyrku ;) To się karki same przekręcają pod własnym ciężarem, to leżąc na plecach źle się to trzyma jedną ręką ;)

Generalnie od kiedy zakupiłem kundla czytam non stop ;) wcześniej tylko okazjonalnie
  • Odpowiedz
@cm123: Ja też wolę na Kindlu czytać. Ci co wolą książki w większości przypadków nie mieli okazji go potestować. Myślę, że gdyby spróbowali doceniliby jego przewagę.
  • Odpowiedz
@cm123: rozumiem, że ktoś może lubić papierowe wersje. Ja dużo bardziej wolę ebooki.

Ale jak czytasz na telefonie a nie na czytniku, to znaczy, że nie wiesz jak to jest (całkiem inny ekran, który nie wali w ciebie światłem), więc taki wpis uważam za pozbawiony sensu. Jak czytam coś na kompie/telefonie to nie mogę się skupić jak tekst ma więcej niż kilka zdań, bo męczą mi się oczy. Jak odpalam
  • Odpowiedz
@cm123: nie ma sensu w takiej formie, w jakiej go napisałaś we wpisie, bo nie zaznaczyłaś, że chodzi o czytanie na telefonie, a jak napisałem to całkiem co innego niż czytanie na czytniku, choć na obu czytamy książkę elektroniczną..
  • Odpowiedz
@windows8: nie bedziesz mi mówił co mam robić jaskiniowcu, jak tam wąchałeś już dzisiaj farbę drukarską i upajałeś się jej niepowtarzalnym aromatem zmieszanym z zapachem papieru? Bo przecież książki się wącha, nie czyta - nie jest ważna treść, ważna jest forma, papier lepszy!
  • Odpowiedz