Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem ludzi, którzy grają na konsolach. Trzeba mieć poważne problemy z głową, aby grać na 30 fpsach, płacić 300 zł za grę, która na dodatek jest bardzo okrojona względem gry na PC.

Kto wam wpoił tak głupi pomysł do głowy aby w ogóle kupować konsole? Trzeba być skończonym debilem. Płacicie za produkt, który jest mega okrojony i jeszcze się z tego cieszycie.

Idę odpalić grę na PC w 60 fps.


#pcmasterrace #konsole #ps4 #ps3 #xbox360 #xboxone #gry #bekazpodludzi
Dzimmi - Nie rozumiem ludzi, którzy grają na konsolach. Trzeba mieć poważne problemy ...

źródło: comment_ZZG6GPoVEtx8iaT0a1KFQqXf8c1BmBIz.jpg

Pobierz
  • 257
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja p------e jak małe dzieci.

OP jest ewidentnym trollem, a ten drugi co mu odpisuje ewidentnie ma klapki na oczach.

Ja mimo tego, że posiadałem PS3 i X360 to jednak bardziej jestem po stronie PCta. Nie dlatego, że uważam, że PC jest bezwzględnie lepszy od konsoli ale zwyczajnie z zamiłowania do tego typu sprzętu i wymagań jakie mam. Wolę sobie kupić uniwersalną maszynę za te 3-4k, która posłuży mi do grania, oglądania filmów, przeglądania neta i do pracy w wymagających aplikacjach. Dodatkowo lubię sobie zwyczajnie w nim grzebać - a to zmienić system, a to podkręcić procka i grafikę, a to dokupić mocniejszą grafę, czy dysk SSD.

Konsola
  • Odpowiedz
@Dzimmi: Gra ma działać i c--j. Kłócenie się który kolor lepszy, zielony czy niebieski. Zupełnie gra ma się nieciąć, działać płynnie. Podczas grania i tak się skupiam na rozgrywce, a nie szczegółach. W wyścigach staram się nie wpaść w poślizg i nie dać wydymać, w strzelankach, nie dać z-----ć. Graniema dawać przyjemność. Grałem tu i tu. Jednak Jednak a kompie z przed 5 lat nie zagram w battlefielda 4, na
  • Odpowiedz
@M4lutki: W obecnej generacji raczej nie nastawiajmy się na jakąś niewyobrażalną ilość exów - raczej będą to tytuły tylko czasowo "na wyłączność" i co najwyżej pojedyncze DLC czy inny ekskluzywny kontent będą dostępne tylko dla pojedynczego systemu.
  • Odpowiedz
@Dzimmi: Zawsze lubię plusować takie wpisy. Jestem zagorzałym PCtowcem. A jak potrzeba pada do jakiejś gry, np. FIFY - to można go kupić i podpiąć bez problemu. Szkoda tylko, że nie zagramy w takie perełki jak "The Last of Us" na PC.

No ale też fermentuję jak widzę ceny konsolowych gier w sklepach za - uwaga - 270 PLN. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby wydać tyle kasy na
  • Odpowiedz
Ale shitstorm, mozna zobaczyc jak wielu uposledzonych i biednych ludzi jest na Wykopie :D

Kazdy kto opowiada sie po jednej ze stron i nie dopuszcza drugiej to debil. Eot.
  • Odpowiedz
@toussaint: Ja wolę się zajmować własnym życiem. Co kogo powinno obchodzić, co robi w wolnej chwili, na co wydaje pieniądze i jak spędza czas wolny? Jedni wolą grać w szachy, inni spacerować w parku, a inni grać w gry. Każdy żyje własnym życiem i wyłącznie w jego kwestii jest to, czym się zajmuje.
  • Odpowiedz
Ja się zastanawiam czy w realnym życiu też tak bóldupicie?

Przykładowo wchodzi Anon-gimbus zatwardziały konsolowiec/pecetowiec do kolegi który ma inną platformę niż ta jedyna słuszna według niego, to co robi? xD

Sam od kilkunastu lat #tylkopc, ale pewnie niedługo kupię sobie #ps4 dla Bloodbourne'a i paru innych gier
  • Odpowiedz
@Dzimmi: Istnieje funkcja dynamicznego przydzielania kart graficznych. Zintegrowana jest do obsługi wszystkiego prócz gier i działa, jako główną. Dedykowana uruchamia się tylko wtedy, gdy jest naprawdę potrzebna (starsze gierki mogą jej nie uruchomić nawet). Dlatego steam raportuje zalew tych kart.
  • Odpowiedz