Hejka, chciałam tylko napisać, że jak coś wam się stanie to nie jedźcie do szpitala w Szczytnie. Do Olsztyna, Biskupca, Nidzicy, byle nie do Szczytna.

Co się stało? Otusz napiszę po krótce:
- w sobotę rano spadłam ze schodów na działce pod Szczytnem u znajomych niosąc własne dziecko na rękach. Upadek prawie z pierwszego piętra, ze schodów bez barierki i pomalowanych farbą olejną (nie, nie byłam pierwszą która z nich spadła, podobno wujek kolegi do ktorego należy ta działka ma je w końcu je ogarnąć zanim ktoś na nich zginie xd)
- ześlizgnęły mi się stopy i mialam do wyboru albo przywalić przodem w schody i tym samym zminimalizować własne straty, ale otłuc dziecko, albo po prostu spaść na plecy tak żeby dziecku nic się nie stało - instynkt matki oczywiście w ułamku sekundy wybrał drugi sposób. Upadłam więc w pozycji embrionalnej, bohatersko otulając dziecko własnym ciałem, głową przywaliłam w ścianę, a plecami w podłogę.
- młoda po pół godzinie płaczu (prawdopodobnie ze strachu) zaczęła tańczyć do piosenek więc wiedzieliśmy, że nic jej nie jest. Ja za to płakałam z bólu coraz bardziej, mąż ze znajomymi postanowili więc, że jedziemy na najbliższą Izbę przyjęć, czyli do Szczytna
@Krasznysztawa 2 godziny to super wynik. Ja z wujkiem co miał uraz nogi to 6h w poczekalni na izbie przyjęć spędziłem zanim go wzięli na badania bo chirurg spał czy tam poza szpitalem był. Takich historii jest pełno. Jak mi krew pobierali i czekałem na swoja kolej przed gabinetem to kobiety tam pracujące mówiły że jak im się cośby stało to nie chcą tu żeby je przywieźli :-)
  • Odpowiedz
Hej, ze względu na to, że nie mieszkam w Polsce, nie wiem dokładnie jak wygląda sprawa szczepień w polskiej służbie zdrowia?

Czy szczepienia dla wszystkich pracowników #zoz są obowiązkowe? Mój tata, który pracuje w szpitalu, a nie jest pracownikiem medycznym, przyjął 3 dawkę szczepionki. Czy są jakieś regulacje, że jakby jej nie przyjął, to mogliby mu rozwiązać umowę? Nie rozmawiam z nim na ten temat, bo go unika, a chciałabym
  • 1
@MarianoaItaliano: Też mieszkam w UK i odczuwam duży nacisk na szczepienie z góry uczelni, część zajęć mam w szpitalu, więc nawet nie mogę korzystać z kafejki przy recepcji tylko iść 10 minut dalej do Tesco Express poza budynek szpitala ¯\(ツ)/¯ Moja koleżanka została zwolniona jako opiekun osób starczych pomimo tego, że jest ozdrowieńcem, a nie szczepiła się ze względu na chorobę autoimmunologiczną. Ja sama czekam na rozwój wydarzeń,
  • Odpowiedz
  • 1
@spidero: Dzięki za link. Wydaje mi się, że jednak dużo osób mogło się zaszczepić ze względu o pracę. Mogliby iść z tym do sądu, ale na to potrzeba pieniędzy, czasu, i nerwów.
  • Odpowiedz