Przed chwilą ktoś wyskoczył z okna z klatki obok. Podobno z 6 pietra. Przyjechało : 1 karetka, 2 szt wozów strażackich. Facet upadł na takie zadaszenie wejścia, wiec mogło to w jakiś sposób zamortyzować upadek. Była akcja reanimacyjna ( jakieś 5 min ) później zanieśli go do karetki i stali tak z 20 min. Dlaczego w takich sytuacjach nie odjeżdża się od razu? Śmierć raczej wykluczam bo wyjechali na sygnałach.
Policji nie
@peterx122: ale, że z czym problem? wychodzę z założenia, że jeśli ktoś jest na tyle *inteligenty


By się zabić to lepiej dla społeczeństwa, selekcja naturalna. Tylko syfu narobił... Więc te wonty co do młodzieży i dorosłych to trochę z dupu cumplu :)

Zaraz się zacznie jaki to ja nie jestem, że może miał problemy, ale ludzie. Dużo osób ma problemy, #depresja itp, ale jakoś z tego wychodzą.

Ale jaki był temat,
Chociaż starsi też nie lepsi : "Ale przedstawienie", " #!$%@?, szlugi mi sie skończyły, nie wiem czy stać tu czy iść do sklepu" "Nooo... #!$%@?ł przez okno, co tam robicie z Grażą na weekend, Jak praca??" "Syna wychowałeś już"


@peterx122: A jaka jest prawidłowa reakcja wg. twoich norm funkcjonowania w społeczeństwie? Przecież nikt nie będzie płakać za jakimś debilem, którego nawet nie znali. Jeżeli nie robili tego w bardzo obsceniczny sposób
Siedzę właśnie na imprezie rodzinnej z okazji 18 urodzin mojej siostry, mój chrześniak lvl 6 chodził dookoła i pytał każdego jaki ma znak zodiaku, no i padaly odpowiedzi skorpion, lew, panna, baran itd. Chrześniak zapytał "a dziadek? gdzie dziadek?", ktoś mu powiedział, że dziadek jest w kuchni, pobiegł, po chwili przebiega z powrotem i na cały głos "dziadek ma raka!", mało się nie udławiłem, wszyscy mieliśmy niezły ubaw :)
#zostatniejchwili #truestory #
Ale inba, kot #!$%@?ł się z najwyższego piętra i trafił akurat w antenę satelitarną na moim balkonie. Ojciec Janusz oglądał film a tu nagle jeb i brak sygnału. Sąsiedzi z góry wytłumaczyli co się #!$%@?ło, a ja śmieszek #!$%@? stałem tam z cebulą, ryżem i fasolą na talerzu i kisłem xD. Kot chyba przeżył i #!$%@?ĺ, bo go nigdzie nie ma i mam nadzieje że wszystko z nim ok xD

#koty #