Zjadłem dosłownie 3 jakieś kukurydziane cziperki o smaku cheddara których jeszcze nie jadłem nigdy.

Zaraz mi kichy #!$%@?, takiego bólu brzucha to nie pamiętam jak żyje xD

Niech anielski orszak duszę mą przyjmie.

#przegryw #pomocy #zabijciemnie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamokamo: nie ma na to lekarstw, układ odpornościowy potrzebuje ok. 4-5 dni na wytworzenie przeciwciał i dodatkowe 2 dni na dojście do siebie. To powiedzonko, że leczone trwa tydzień, a nieleczone 7 dni jest prawdziwe.

moje pomysły:

masturbacja poprawia działanie układu odpornościowego
j.w. płukanie zatok butelką z apteki (20zł w zestawie
  • Odpowiedz
Zauważyłem, że dosłownie boję się ludzi, mimo że ich potrzebuję, bo #samotnosc czasami za motzno. Jak pomyśle sobie, że będę znowu musiał zmagać się z fałszywością, ghostingiem, ignorowaniem, byciem tym z boku to aż mi się robi niedobrze, jeszcze jakby doszłaby do tego zdrada (o ile będę w związku xD) to bym się chyba #!$%@? powiesił. Dlaczego ludzie bywają dla innych tacy wredni? Ludzie, którzy mnie rzucili mają to pewnie
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rozpuszczalnik320: mnie najbardziej wkorwia w ludziach "dwulicowość", nie powiedzą ci czegoś wprost tylko do wszystkich na około gadają. Jak widzę, że ktoś uśmiecha się do drugiej osoby przytakuje jej, a później mówi do drugiego "ale to jest idiota, jak on mnie wkorwia" to aż muszę to rozchodzić.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Wyprowadziłem się z toksycznego, w dużej mierze patologicznego domu, żeby w końcu odpocząć psychicznie i trochę odżyć. Przy oglądaniu mieszkania na wynajem wszystko super - nowy blok, ładnie wykończone i urządzone. Nie zwróciłem jednak kompletnie uwagi na żłobek pod moim balkonem. Na zewnątrz mają kilka niepozornych m2 z odrobiną trawy, zjeżdżalnią i kilkoma zabawkami.

Od ósmej do szesnastej nie mam ani jednej minuty bez pisków, wrzasków, płaczu i ryków. Zamykanie okien niewiele daje, wszystko dalej słychać. Pracuję w dużej mierze na home office i wolałbym zdechnąć, niż dalej tak siedzieć pozamykany bez świeżego powietrza przez osiem godzin. Po wprowadzeniu okazało się jeszcze, że lodówka w aneksie kuchennym chodzi jak odrzutowiec Wczoraj nie wytrzymałem i wyłączyłem ją na noc.

Do tego dręczą mnie potworne wyrzuty sumienia, że zostawiłem mamę samą z problemami. Beze mnie nie będą w stanie utrzymać się finansowo i na bank rozszalało się tam już piekło. Nie mam też kom
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Wyprowadziłem się z toksycznego, w ...

źródło: comment_1631819358zEzOSKn7cHc2MHyLCR7CD8.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Maraton, w przenośni oznacza czynność wykonywana bez przerwy przez dłuższy czas. Maraton kojarzy się Nam z biegiem na dystansie 42,195 km., a sama nazwa ma na celu upamiętnić wyczyn greckiego hoplity Filippides, który według podań Herodota po zwycięstwie nad Persami pod Maratonem w 490 p.n.e. miał pobiec co tchu do Aten, by powiadomić o wiktorii, a przy okazji ostrzec mieszkańców bezbronnego polis, że w ich kierunku zmierza właśnie perska flota. Po przekazaniu
CulturalEnrichmentIsNotNice - Maraton, w przenośni oznacza czynność wykonywana bez pr...

źródło: comment_1627050292Zi7ICkeQBFGLOpmBOMFzTo.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pojedź do sklepu rowerem elektrycznym.

Przy sklepie zablokuj koło na klucz bo wiadomo.

Po zrobieniu zakupów zdaj sobie sprawę, że połowa klucza została w zamku.

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ytarka: nigdy nie zrozumiem takich aspołecznych zer, do mnie jak wpadnie przyjaciel a np robie projekt do roboty to zawsze coś pomoże, a jak nie umie to przynajmniej sobie pogadamy o nowym temacie. A wy co? Przychodzi znajomy i chowacie się w kiblu czy jak?
  • Odpowiedz
@DarPiesni to tym bardziej może wzdęcia (bo to są leki na wzdęcia, nie na kolki) nie są u was przyczyną problemów malucha. Przez ok. pierwsze 3 mz układ pokarmowy dopiero się adaptuje i niestety to jest normalne, że dziecko jest nerwowe i płacze. Może ma np. dyschezję, z której się po prostu wyrasta. Wiadomo, że rodzic chce ulżyć dziecku, ale bombardowanie małego brzuszka tą samą chemią, tylko pod inna nazwą, niekoniecznie
  • Odpowiedz
@grosik01 będziemy po Nowym Roku. Będzie to panel pediatryczny z diagnostyki. Sceptycznie do nich podchodzę, bo może nic nie wyjść, ale że nie mogę wychwycić jednego alergenu, to spróbujemy testy. Jak na razie drogą eliminacji 3 rzeczy wykluczyłam, ale nadal coś uczula sporadycznie :/
  • Odpowiedz
autorskie

badz mna

17 lat 11 miesięcy i 5 dni

zaloz tego tindera bo nudy troche

dawaj wszystkie laski w prawo bo i tak jestes #przegryw
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach