@Iudex: chyba za dużo internetu się nie oglądałeś. na wstępie, zielona góra to zadupie, więc mało co się tam dzieje. a sama impreza to takie dni miasta jak w każdym innym średnim, nudnym mieście: festyn, ludzie pijący na umór, a te wycieczki (jeśli w ogóle są) to chyba tylko dla najbardziej upartych, którzy mają utopijną wizję tego święta.
  • Odpowiedz
@Iudex: 1. Droga, niedroga zależy jak chcesz sie bawić. O winnicach i busikach do nich nic nie wiem (rodowity zielonogórzanin) ale nawet jak takie winnice są to blisko siebie, że dojdziesz z buta :P

2. XDemon, Heaven. W czasie winobrania Dyskoteka Dorosłego Człowieka, fajna polecam. Różne koncerty różnych gwiazd. Pełno lokali w których sie pije do rana ;))

3. Nie wiem
  • Odpowiedz