@Kowal_Fellsow: dobrze, że w ogóle jest xD
swoją standardową i wszelakie ozdoby wywiozłam do rodziców i nie miałam kiedy wziąć, to przynajmniej mam choineczkę awaryjną picrel, którą dostałam od koleżanki na urodziny xD

a w kucykach pony dostałam na urodziny browary xD i z żalem przekazuję dalej dla młodszego pokolenia :D
  • Odpowiedz
  • 4
Mam za sobą pierwszy od dłuższego czasu weekend, który mogę uznać za dobry, udany, wręcz idealny: w sobotę zajęci z historii z gimnazjalistami, co jest moim hobby, potem wieczorem urodziny brata i spotkanie z paczką znajomych. Skończyło się kacem ale nie szkodzi. Dzisiaj od rana południe spędzone z koleżankami na targach artystycznych a potem z kumplem wybrałem się na górkę spoterska pooglądać samoloty.
Oby takich więcej. Co prawda miałem iść w sobotę
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

6:30. To nie świt i tak mam dobrze. Trza sie szykować, żeby pojechać po ukochanego na dworzec przed praca :3

Nie pospałam, ale jutro zaczynam wakacje w ciepłych krajach, fajnie nie. Sama sobie zazdroszczę. #!$%@?, że nie czuję takiego funu jak za małolata przed głupim wyjazdem nad jezioro. Może to zmęczenie. De facto spełnia mi się marzenie, więc do funu trzeba chyba po prostu odespać.

#takietam #!$%@? na #dziendobry
aloszkaniechbedzie - 6:30. To nie świt i tak mam dobrze. Trza sie szykować, żeby poje...

źródło: comment_Unf8KW0yB9vwa5ygkzDmNva9tPgslrk8.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mieliśmy wspólną paczkę znajomych. Ja z jednym różowym spędzaliśmy mnóstwo czasu we dwójkę, codzienne spotkania, obiadki, wycieczki i takie tam.
Koniec końców mi zaczęło zależeć, ona wrzuciła mnie do fz i po którejś z kolei kłótni zaproponowałem jej, żeby spróbować postarać się nie robić tego co nas nawzajem w sobie denerwuje (ja jej zarzucałem że mnie okłamywała, ona że zamiast z nią pogadać to odrazu robiłem jej wjazd i awanturę) albo dać sobie spokój i zakończyć znajomość.
Wybrała to drugie, spoko jej decyzja, zaakceptowałem to.
Przez ten czas nie powiem, nie było mi lekko, tym bardziej że odciąłem się od wielu osób bo poświęcałem jej cały swój czas i przez to nie miałem nawet z kim wyjść zbytnio.
Po dwóch miesiącach postanowiłem ją usunąć z fb i zablokować na insta (xD) bo zwyczajnie ciągle jej pojawianie się na czacie czy w postach mi o niej przypominało i feelsy mocno.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zabieram sie za pierwszy w życiu rysunek dla chłopaka, czuję podekscytowanie, a zarazem stres, bo jak zależy, to często nie wychodzi xD w dodatku to najtrudniejszy dla mnie jak dotąd temat do narysowania ( ͡º ͜ʖ͡º) (poza ludźmi, ale ludzi nie rysuję)
trzymać kciuki, nie wiem, tak potrzebuję się wygadać przed pierwszą kreską

#oswiadczeniezdupy #whocares
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem,
Jestem ze swoim rozowym paskiem przeszlo 5 lat, na poczatku bylo spoko ale od jakis dwoch lat zaczyna sie jej pogarszac. Zaczelo sie niewinnie, obraza sie o to ze gapie sie na dziewczyny na ulicy. Oczywiscie przy niej nic takiego nie mialo miejsca, ale ona potrafila wmowic sobie, ze zerkalem gdy miala odwrocona glowe. To oczywiscie skutkowala fochem z jej strony. Kolejna rzecz: zauwazylem, ze z moim telefonem dzieje sie cos dziwnego: szybko sie rozladowuje, sam sie podswietla itp. Po malej analizie znalazlem w nim trzy (!!!) programy szpiegujace. Sprawdzaly miedzy innymi co robie na telefonie, gdzie smsuje, jeden nawet robil zrzuty ekranu! Sprawdzilem rowniez swoj komputer, a tam: keylogger. Na kompie z ktorego loguje sie do banku, na ktorym mam prywatne dane. Wszystko skonczylo sie awantura, najgorsze jest to, ze wg niej to wszystko moja wina, bo ona nie moze mi juz zaufac (kiedys znalazla linki do pornusow w mojej historii) i musi sprawdzac. Nie wiem jak do niej dotrzec, kazda proba rozmowy konczy sie klotnia i obwinianiem mnie. Codziennie czeka na mnie po pracy pod biurem, wszedzie za mna chodzi (do sklepu, do rodzicow, no doslownie wszedzie). Ostatnio wscieka sie nawet gdy zobacze jakas laske w tv albo internecie. Nigdy nie dalem jej powodow do tego zeby sadzila ze ja zdradzilem czy cos w tym stylu. Probowalem jej jakos zakomunikowac, ze jak nie zacznie nad soba pracowac to koniec. I wiecie co? Rozryczala sie i grozila, ze sie zabije. Oczywiscie caly czas zalac sie jaki to ja jestem niedobry. Nie wiem jak od niej uciec, przeciez jak cos sobie zrobi... eh... mirki... w co ja sie wkopalem.
#rozowepaski #rozowypasek #zwiazki #problem #bordeline #whocares

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Do momentu, że Ci wmawia, że się gapisz na inne laski można było ją jeszcze wytłumaczyć, że jest strasznie zazdrosna i może ma jakąś fobię, ale po tym:

Po malej analizie znalazlem w nim trzy (!!!) programy szpiegujace


zostaw ją w cholerę bo to będzie tylko eskalować
  • Odpowiedz