Wszystko

Wszystkie

Archiwum

maze
maze
  • 2
Witam po przerwie. Wegetarianska, wlasciwie to weganska bomba proteinowo - weglowodanowa, dobra rowniez dla miesozercow ktorzy chca odetchnac od jedzenia padliny i wrzucenia troche bogatych w witaminy i blonnik warzyw. Obserwujcie tag, bo caly czas pykalem zdjecia, wiec jutro wrzuce pare innych pomyslow. W sumie nic szczegolnego, ale smakuje zajebiscie.

soczewica 210g
ciecierzyca 50g
kotlety sojowe ala schabowe, te w zielonym opakowaniu, Sante to gowno 95g
pol papryki czerwonej 75-90g
opcjonalnie mozna
maze - Witam po przerwie. Wegetarianska, wlasciwie to weganska bomba proteinowo - weg...

źródło: comment_6d0kkxi7o35bhyqY2xB2toqLrlaRB152.jpg

Pobierz
Ch-jogromPL
Ch-jogromPL
  • 3
@grecki: no dlatego ja sie nie wdaje w takie dyskusje nawet bo po co, moge co najwyzej swoje zdanie wyrazic na moim przykladzie jak sie generalnie powinno jesc zeby miec efekty, bo swoje wiem na ten temat, jem tak a nie inaczej bo mi to sluzy i tyle, najlepsze sa smieszkujace mirki co pisza ze jem zle i tak sie nie powinno robic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
daysleeper11
daysleeper11
  • 4
@krolikbartek: ja sobie żadnych planów żywienia nie układam, czasem jem coś niezdrowego, ale ogólnie staram się, żeby to jedzenie było dobrej jakości i w miarę urozmaicone. Jestem wege od 15 lat i wszystkie wyniki mam w normie.
  • Odpowiedz
j.....7
j.....7
  • 0
@daysleeper11: Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Śniadania to bardzo podobnie robię tylko w PL ciężko o takie produkty np. wędlinę wege a jeśli już to strasznie droga i wybór okrojony o produkty tylko z polsoya.

W pracy to właśnie jest pies pogrzebany bo czasem jest okazja sobie odgrzać a czasem nie i muszę kombinować a jakaś pasta by się przydała ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dzięki raz jeszcze za
  • Odpowiedz
M.....n
M.....n
  • 4
Niestety zostałem bezpodstawnie zbanowany na wszystkich wegetariańskich, wegańskich i tym podobnych grupach, dlatego też chciałbym zwrócić się z moim problemem do Was, moje kochane Mireczki.
Witam.
Wegetarianizm wyznaję już od ponad roku i chciałbym, żeby bardziej zaawansowani wegetarianie pomogli mi w zaistniałej ostatnio, dość nieprzyjemnej sytuacji. Zacznę może od tego, że wegetarianizm jest dla mnie sensem życia. Od ponad miesiąca doświadczam snów, w których uczestniczę w wegetariańskiej rewolucji (wygląda to mniej więcej
Sowson
Sowson
  • 0
@Maksonn: Jesteś #!$%@?. Nie zdziwie się jak też tutaj dostaniesz bana. NIE WIESZ JAK CHĘTNIE BYM TERAZ #!$%@?Ł CI SUROWĄ ŚWINIĘ PO OKNEM KRAAAA.

  • Odpowiedz
KrzysztofKrawczyk
KrzysztofKrawczyk
  • 216
@Im_from_alaska: xD ale po co spamować konkurs Berlinek takim gównem? Zaskoczeni, że ze świni robi się parówki? Niech sobie karmią swoje dzieci czym chcą i uczą ich czego chcą, ale po co durne apele do Morlin, żeby przestały zabijać świnki? Mają z dnia na dzień zamknąć zakład i zakończyć produkcję parówek i innych rzeczy? :D
  • Odpowiedz
g.....i
g.....i
  • 15
Tłumaczenie dla nieogarów:
1. przed przejściem na #weganizm: picie mleka jest wporzo
2. przejście na weganizm: Wykorzystywanie zwierząt jest bez sensu, więc choć lubię mleko to z niego zrezygnuję
3. miesiąc po przejściu na weganizm: nie brakuje mi mleka
4. pół roku po przejściu na weganizm: mleko to wydzielina z #!$%@? cycków krowy. Jak ja mogłem pić to gówno?


#weganizm #wegetarianizm #bekazwegetarian #wegemafiawypok #wegeterror
g.....i - Tłumaczenie dla nieogarów: 1. przed przejściem na #weganizm: picie mleka j...

źródło: comment_UaBNjrABJOgZnvD9jqt9MKto95UZuBDl.jpg

Pobierz
g.....i
g.....i
  • 3
@Heinkel:

Na wstępie - nie #!$%@? się do Ciebie, po prostu - prawda jest gorsza niż się o tym mówi.

Jeszcze anegdota. Mieszkam w Nowej Zelandii - zielona wyspa (dosłownie, zielono w #!$%@? :D), głównie rolnicza, wielki eksporter mleka i baraniny.

Jest takie powiedzenie lokalnych działaczy środowiskowych - skoro wyspa jest zielona, to dlaczego rzeki są brązowe? Odpowiadam: od krowiego gówna.

A co do Twoich pytań:

1. Mylisz się, niestety. Zresztą,
  • Odpowiedz
m.....1
m.....1
  • 2
@Lipathor: znowu życie idyllą. Chyba, że dla Ciebie spędzenie znacznej części życia w zamknięciu, ścisku (do tego dochodzą odosobnione przypadki ale jednak występujące - specjalnego znęcania się, chorób które się zostawia tak jak jest, różnych modyfikacji krów), okrutnego odbierania im potomstwa jak najprędzej po urodzeniu, są super życiem, lepszym od ludzkiego - to spoko.Twoja opinia :)

Wiesz, to nie jest kwestia rzucania się do Ciebie osobiście, kręcenia gównoburzy ale zwykłej świadomości.
m.....1 - @Lipathor: znowu życie idyllą. Chyba, że dla Ciebie spędzenie znacznej częś...
  • Odpowiedz
Celon
Celon
  • 88
Byłem wczoraj przypadkiem na grillu pośród nieznajomych, na którym była jedna dziewczyna pracująca w przedszkolu. Opowiedziała że jedna 3-letnia dziewczynka jest wegetarianką a jak się tej małej spytali o powód to powiedziała że "mamusia jej pokazała skąd się bierze mięsko".


#wegetarianizm #wegeterror #patologia
Celon
Celon
  • 33
@SScherzo: myśle że jeżeli rodzice nie chcą żeby ich dziecko jadło mięso, mogli do tego podejść również na mniej drastyczne sposoby. Tak samo jak dziecko by się ciebie spytało skąd samo się biorą dzieci to nie pokażesz mu filmu porno. Chyba.
  • Odpowiedz
Sierkovitz
Sierkovitz
  • 11
#przemysleniazdupy #wegeterror #zdrowie #ekonomia #nauka

Tak mnie naszło na przemyślenia na temat jedzenia mięsa bądź rezygnacji z jedzenia mięsa.

Żeby pokazać moje osobiste bias - jestem mięsożercą. Ale nie jestem z tego w żaden sposób dumny - staram się ograniczać, kupuję droższe mięso ale takie które daje mi gwarancję tego, że jest wytworzone lokalnie (mięso - wędliny inna sprawa). Jestem wnukiem myśliwego, więc od małego towarzyszyło mi zabijanie zwierząt w celach konsumpcyjnych
Sierkovitz
Sierkovitz
  • 4
@Kovacs: To nie tylko jedzenie - oprócz jedzenia jest to też zabijanie w sposób przemysłowy myślących istot. Może nie jakoś głęboko myślących ale zawsze. No i chów zwierząt w pewnych swoich postaciach jest męczeniem.
  • Odpowiedz
MalyBiolog
MalyBiolog
  • 4
@Sierkovitz: @chapeaunoir: @DamianParol:
Dołącze do dyskusji z lekkim wybiegnięciem w przyszłość. Zgadzam się z ww. opiniami na temat szkodliwości ekologicznej jedzenia mięsa. Dodatkowym problemem są jeszcze koszta związane z transportem mięsa oraz roślin. Jednak znacie pewnie doniesienia, które pojawiają się od jakiegoś czasu na temat "mięsa z probówki" oraz "wertykalnych farm". Może w tym należy upatrywać przyszłości? Domyślam się, że argumentów o "naturze" żywności w tym gronie nie będzie,
  • Odpowiedz
chapeaunoir
chapeaunoir
  • 4
Oglądałem dzisiaj #pierwszamilosc gdzie Tomaszek (ten mały) wrócił do domu i Marek mówi mu, że jest dobry gulasz, a on na to, że zostaje wegetarianinem.

Więc Kinga stwierdziła, że ma zjeść mięso albo będzie jadł suchą kaszę xD

Super #wegeterror #!$%@?. Jestem pewny, że w większości domów podobne sytuacje wyglądają tak samo, jednak wykopki później i tak będą bełkotać, że to wegetarianie indoktrynują dzieci i narzucają im nawyki żywieniowe.

#wegetarianizm
Yahoo_
Yahoo_
  • 3
@chapeaunoir: To pewnie działa w obie strony tak samo. Zresztą wydaje mi się, że łatwiej przekonać rodziców, że zostaje wegetarianinem niż nawiedzonego (to ważne) wegetarianina przekonać, że chce jeść hamburgery.
  • Odpowiedz
chapeaunoir
chapeaunoir
  • 2
@Yahoo_: jednak jest jeszcze jeden problem.

Dziecko w rodzinie wegetariańskiej dostaje obiad wegetariański + ewentualnie może sobie podjadać jakieś burgery.

Dziecko w rodzinie "mięsnej" albo je mięso albo jakiś syf (sucha kasza) lub wcale :P

Z dwojga złego wegeterror lepszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
chapeaunoir
chapeaunoir
  • 101
Czyżby poglądy prawicowe to skutek uboczny manii prześladowczej i paranoi?

Właśnie zdałem sobie sprawę, że odczucie prześladowania przez np. homoseksualistów mają wyłącznie osoby o poglądach prawicowych.

Osobiście jestem heteroseksualistą i w życiu nie spotkała mnie sytuacja gdzie jakiś homoseksualista w moim otoczeniu nachalnie obnosił się ze swoją seksualnością, propagandował ją, a na pewno nigdy nie czułem się prześladowany przez wyimaginowany homoterror.

To samo jest w przypadku wegetarian xD Jak ktoś piszę o
l.....a
l.....a
  • 32
@chapeaunoir: nie byłabym tak radykalna w sądach, ale istnieją zależności między danym typem osobowości a poglądami politycznymi. Ludzie nieufni, bojący się zmian, postrzegający świat w kategoriach czarne-białe, my-oni to najczęściej konserwatyści. Stąd może to zacietrzewienie i agresja w stosunku do wszystkiego, co burzy ich zero-jedynkowy obraz świata. Po prostu homoseksualizm i wegetarianizm się w nim nie mieszczą. A wszystko, co się nie mieści, może w każdej chwili rozsadzić ramy tego świata,
  • Odpowiedz

Powiązane tagi