Ludzie to jednak są wredni(mówię o sobie).

Ostatnio w pracy spokojnie sobie siedzie na uwitym przez siebie gnieździe na kiblu (nie dotykam plastiku w WC w miejscach publicznych) .
No i słyszę jak wchodzi gość do WC (coś zagadał do innego, więc poznałem kto to jest).

Nie idzie do pisuaru tylko wchodzi do kabiny i tam sika.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

to jest p----------e jaki brak kultury jest w naszym cebulackim narodzie.O czym mowie? Otóż pracuje w centrum handlowym w #warszawa i zawsze gdy człowiek miał skoczyć do ubikacji to korzystał z publicznej wbudowanej w centrum.Z czasem #rozowepaski wywalczyly wspólne ubikacje dla części ludzi (np jak ja czyli koles prwcujący na tzw.wysepce) bo brzydzily sie tych publicznych bo zawsze był syf.Co dzisiaj zastałem po wejściu do ubikacji zamykanej na
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szakal555: a wyobraź sobie wielką polską firmę, pełną wykształconych dyrektorów i menadżerów - wchodzisz do dużego eleganckiego wc, a tam sobie stolec leży na samym środku łazienki...
  • Odpowiedz
@szakal555: Mi się wydaje, że w damskich jest gorzej niż w męskich. Rozmazana na kiblu ciota, niespuszczony tampon lub g---o, obsrany i obryzgany sedes, czasami też oszczany (łącznie z deską i podłogą). Nie polecam.
  • Odpowiedz