Najlepszym wskaźnikiem inflacji jak dla mnie jest cena papieru toaletowego XD

Produkowany w kraju, z krajowych produktów, krajową siłą roboczą. Ktoś powie, że wykorzystuje się też gaz, no ale akurat gaz kosztuje tyle co przed pandemią i się go nie rafinuje.

Kupuje się go zawsze i w każdych warunkach, nieważne czy wojna, pandemia, inflacja czy UFO. Coś jak chleb, produkt podstawowy.

Dodatkowo
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach