Noc. Cała Polska śpi, za wyjątkiem mężczyzny który słucha w swoim pokoju kiczowatej muzyki w akompaniamencie jeszcze bardziej tandetnych światełek rodem z wiejskiej dyskoteki z lat 90. - on jednak nie jest ważny dla opowieści. W tym czasie do Białegostoku zbliża się helikopter czarny jak piekło, z migającymi na nim czerwonymi światłami. Wewnątrz niego, jako pasażer, siedzi wąsaty, siwy mężczyzna z brzuszkiem, ubrany w żółtą koszulkę oraz różowe spodenki. Pilot nosi kask