@Baron_Al_von_PuciPusia: Polecam. W porównaniu do Warszawy zdecydowanie wygrywają kolorystyką. Jak się zastanowię to one w ogóle mają jakąś kolorystykę w środku, a nie tylko żółte poręcze.
Do tego czuje się skrajnię większą, niby 10 cm a jednak robi różnicę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Łódź: Odbiór kolejnych Swingów może nastąpić w Bydgoszczy
15 wagonów – tyle musi odebrać łódzkie MPK do końca roku. W dotrzymaniu bardzo napiętych terminów może pomóc dokonywanie odbiorów u producenta – w bydgoskich zakładach Pesy. Pierwsze tramwaje zaczną wozić łodzian w środę a ostatnie – przed końcem stycznia przyszłego roku.

(...) – Wierzę, że do końca roku (tzn. w 10 dni) uda się odebrać pozostałe 15 wagonów. Ten zakup jest dla nas historycznym wydarzeniem i robimy wszystko, by ten projekt się udał – zapewnia prezes MPK Zbigniew Papierski.

Wszystkie tramwaje powinny zostać wprowadzone do służby już w styczniu. To już kolejny – po październiku, a potem połowie listopada – termin oddania ich pasażerom do użytku. Czy opóźnienie spotka się z reakcją zamawiającego? – Na razie nie ma podstaw do rozmów o karach umownych. Będziemy o nich rozmawiać dopiero po zakończeniu dostaw. Teraz zajmujemy się finalizacją całego projektu – odpowiada prezes.

(...) Właśnie obawa przed utratą dotacji skłania miejskiego przewoźnika do rozważania wyjścia awaryjnego. – Odbiory nie muszą następować w Łodzi. Umowa dopuszcza również dopełnienie tej procedury u producenta. Na razie wierzymy jednak, że uda się do 31 grudnia sprowadzić wszystkie wagony do Łodzi – deklaruje Z. Papierski. Jak twierdzi, wszystkie działania podejmowane przez władze spółki oraz miasta mają na celu niedopuszczenie do utraty dofinansowania. – Pozwala nam ono kupić tramwaje za 1,2 mln zł od sztuki, a więc w cenie porównywalnej z autobusem – uzasadnia
BaronAlvon_PuciPusia - Łódź: Odbiór kolejnych Swingów może nastąpić w Bydgoszczy
15 ...

źródło: comment_ol5YPguo92Un0g5loX5Zwe878gac1JAO.jpg

Pobierz
Fuckable.
Co trzeba poprawić w olsztyńskim tramwaju
Pierwszy dzień regularnego kursowania tramwajów przyniósł sporo zachwytu, ale też pokazał, gdzie jeszcze trzeba wprowadzić poprawki. Od południa, czyli oficjalnej inauguracji, do późnego wieczora zainteresowanie olsztynian nowym środkiem lokomocji nie słabło. Z pewnością wygrywała ciekawość, wzmocniona zresztą możliwością podróżowania bez biletu.
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/co-trzeba-poprawic-w-olsztynskim-tramwaju-50985.html

#olsztyn #komunikacjamiejska #transportpubliczny #tramwaje
BaronAlvon_PuciPusia - Fuckable. 
Co trzeba poprawić w olsztyńskim tramwaju
Pierwsz...

źródło: comment_KRGQWrxVheoOE6YxUW2b65suEmh5GuaU.jpg

Pobierz
Sytuacja sprzed chwili:

Wracam z pracy. Dosyć styrany. I widzę nocny autobus. Następny przystanek mam. Za jakieś 400m, więc pędze chociaż wiem, że i tak nie zdąrzę. Raptem mija mnie nocny (kolejny miałbym za 40min.) i zatrzymuje się na środku drogi na awaryjnuch i kierowca otwiera mi przednie drzwi zapraszając mnie do środka.

Autobus był pusty, a mi się zrobiło. Bardzo mi się zrobiło bardzo miło. Oczywiscie serdecznie podziękowałem kierowcy. Jednak są jeszcze dobrzy ludzie i nie wszyscy kierowcy transportu publicznego to janusze.

Dodam,
Taki bilet dobowy, ulgowy 48% ZTM Warszawa znalazłem kiedyś w domu.
Z ciekawości sprawdziłem ile by podobny bilet kosztował teraz.
W 2004 roku dobowy, ulgowy 48% na pierwszą strefę kosztował 3,70zł, a teraz (2015) bilet dobowy na 1 strefę kosztuje aż 7,50zł.
Sprawdziłem też ceny paliw w 2004 i 2015 roku. W 2004 diesel kosztował średnio we wrześniu 3,20zł za litr, a obecnie 4,30zł/litr. Jak widać ludziom żyje się coraz lepiej.
#
Voltanger - Taki bilet dobowy, ulgowy 48% ZTM Warszawa znalazłem kiedyś w domu. 
Z c...

źródło: comment_R6cYencJpcFD1wd5iG7ygh3kdMimQjjP.jpg

Pobierz
W 2004 roku dobowy, ulgowy 48% na pierwszą strefę kosztował 3,70zł, a teraz (2015) bilet dobowy na 1 strefę kosztuje aż 7,50zł.

Sprawdziłem też ceny paliw w 2004 i 2015 roku. W 2004 diesel kosztował średnio we wrześniu 3,20zł za litr, a obecnie 4,30zł/litr. Jak widać ludziom żyje się coraz lepiej.


@Voltanger: Wykopek odkrywa zjawisko inflacji - odcinek 2137.
W 2004 roku za minimalną krajową 824 zł brutto mogłeś kupić 78 dobowych (3,70 zł - 48% => 7,70 zł - 100%).
Teraz za minimalną (1286 zł netto): 85 dobowych (15
  • Odpowiedz
@Reggy @jacekKobr : Ja wiem. Warszawa jako jedyne miasto w Polsce ma metro i to aż 2 linie. Chyba wszystkie autobusy są niskopodłogowe i średnia wieku taboru to kilka lat. Stolica złożyła też największe zamówienie na tramwaje w Polsce. Ponad 200 sztuk. Mi bardziej chodziło tania komunikacja + korki = ludzie częściej rezygnują z aut i przesiadają się do autobusów, tramwajów, metra i pociągów podmiejskich. Metrem na pewno da się
  • Odpowiedz
Grenoble. Literaturomaty na przystankach autobusowych
We francuskim Grenoble na przystankach autobusowych postawiono maszyny, z których pasażer czekający na autobus może sobie, dla zabicia czasu… wydrukować krótkie opowiadanie. „Jeśli można na przystanku postawić automat z czekoladą, albo napojami, to dlaczego nie z literaturą?” – pytają pomysłodawcy.

– Pomysł wpadł nam do głowy, gdy zobaczyliśmy automaty z czekoladą i napojami. Pomysleliśmy, że w ten sam sposób można pasażerom zaoferować dobrej jakości literaturę, by jakoś zapełnić te bezproduktywne chwile w oczekiwaniu na autobus – tłumaczył w rozmowie z AFP Christophe Sibieude, szef lokalnego wydawnictwa Short Edition.

(...) Maszyna jest dość prosta w użyciu. Naciskamy odpowiedni guzik, w zależności od tego, czy zależy nam na krótkim opowiadaniu, które da się przeczytać w minutę, trzyminutowym, czy może takim na pięć minut czytania. Metrowy, pozbawiony ekranu czarno–pomarańczowy automat „wypluwa” tekst na papierze na którym drukuje się np. rachunki w sklepie. Trzyminutowe opowiadanie to wydruk długości 60 cm. Długość opowiadania jest jedynym co można wybrać. To czy literaturomat zaserwuje nam romans, opowiadanie sensacyjne, fantasy czy inne jest niespodzianką.

Co najfajniejsze, usługa jest bezpłatna. Bazę stanowi 600 najlepszych opowiadań, które wybrano spośród 60 tys. opublikowanych przez czytelników na stronie internetowej Short Edition. To rodzaj serwisu społecznościowego, na którym każdy może zamieścić swój utwór. Korzysta z niego ok. 140 tys. osób.
BaronAlvon_PuciPusia - Grenoble. Literaturomaty na przystankach autobusowych
We fran...

źródło: comment_uWUqavzM0r4ny03sHJ6YCdtr4NjSVVor.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Mirki, przez przypadek (str. 2) natrafiłem na dziecko polskiej myśli technicznej, która według autora ma zmienić oblicze komunikacji publicznej na całym świecie. Chodzi o projekt MISTER (pic rel) Olgierda Mikoszy

Temat pojawiał się już wcześniej w mediach (mówiono o Zakopiance, Opolu, Rzeszowie itd.) nic z tego nie wyszło. Autor pomysłu twierdzi, że główną barierą jest nieprzychylność, ignorancja i brak skłonności do wdrażania nowych pomysłów ze strony władz. Pewnie sporo w tym racji, ale może są też powody obiektywne - techniczne, ekonomiczne itp. Mimo, że temat powraca co parę lat - nie znalazłem solidnego, technicznego opracowania, które krytycznie podeszłoby do analizy takiego projektu w warunkach miejskich. Na stronie projektu jest analiza przepustowości, ale specjalnie się na tym nie znam, a poza tym fajnie by było jakby, ktoś na to spojrzał z zewnątrz. Może ktoś trochę się zna na transporcie i podjąłby się oceny? A może taka ocena gdzieś jest, tylko, że nie znalazłem?

Inna sprawa, że technologia też idzie do przodu - dziś systemy nawigacji oraz kierowania bezzałogowego bardzo mocno się rozwinęły i wkraczają do etapu komercjalizacji. Może to rzeczywiście jest przyszłość?
k.....o - Mirki, przez przypadek (str. 2) natrafiłem na dziecko polskiej myśli techni...

źródło: comment_0ZQXM5OTmN3EU7l8fophry7qwJthsEFs.jpg

Pobierz
@kapuczino: Ło stary, nie pamiętam, jakie wypowiedzi były tam dobre, ale ogólnie kiedyś poruszany miałem ten temat na jakiejś alkorozmowie:
1. Szpeci miasto w szczególności, gdy centrum jest zabytkowe i składa się głównie z kamienic
2. Tu też pojawia się problem miejsca na przystanki
3. Spady na przystanek są jakoś komicznie duże, więc wątpię, by pojazd mógł komfortowo wyhamować.
4. W przypadku "korka" na przystankach gondola jest raczej zmuszona jechać dalej. Co jeśli takich dużych węzłów jest kilka pod rząd?
5. Mikosza nic nie wspomina o sytuacjach awaryjnych, ewentualnych wypadkach związanych z eksploatacją. Brak też jakiegokolwiek zaplecza technicznego, które prócz chyba wspominanych "garaży"
  • Odpowiedz
MZA Warszawa: Elektryki oszczędne, LNG wygodne, hybrydy drogie
MZA Warszawa jest pozytywnie zaskoczone wynikami kilkumiesięcznej eksploatacji autobusów elektrycznych wyprodukowanych przez Solarisa. Jan Kuźmiński, prezes zarządu warszawskich MZA podzielił się doświadczeniami z eksploatacji najnowszych, nie tylko elektrycznych, nabytków warszawskiej spółki autobusowej. Dobrze wypadają solbusy napędzane LNG. Z kolei hybrydy elektryczno-spalinowe nie dają oszczędności. Jak wady i zalety autobusów wyglądają w liczbach?

(...) – Jesteśmy mile zaskoczeni zużyciem prądu przez te pojazdy, które wynosi 1,1 kW na kilometr (we wrześniu 2015 nawet 1,031 kWh/km – dop. red.). Wcześniej testowany pojazd zużywał od 1,3 kW do 1,5kW na kilometr – powiedział podczas Kongresu Transportu Publicznego Jan Kuźmiński, prezes MZA. Dodał, że czas pełnego, wolnego ładowania 12-metrowego Solarisa Electric wynosi 8 h, szybkie ładowanie trwa natomiast 4 h.

(...) Prezes MZA odniósł się również do argumentów, które zdaniem niektórych producentów autobusów, przemawiają na niekorzyść wykorzystania autobusów elektrycznych. Poskreślają oni, że eksploatacja zeroemisyjnych pojazdów to po prostu przeniesienie ciężkości problemu emisji zanieczyszczeń na miejsce jego wytwarzania, czyli do przeważnie do węglowych elektrowni, zlokalizowanych głównie na Śląsku.

– W odpowiedzi na te zarzuty muszę odpowiedzieć, że dokładnie wyliczyliśmy, iż nawet biorąc pod uwagę cały cykl spalania i produkcji paliwa przez cały zaplanowany dla pojazdu okres eksploatacji, na miejscu i w elektrowni, uzyskujemy zmniejszenie emisji CO2 o 18%.w wypadku autobusów elektrycznych – wyjaśniał Jan Kuźmiński.
BaronAlvon_PuciPusia - MZA Warszawa: Elektryki oszczędne, LNG wygodne, hybrydy drogie...

źródło: comment_2owClevlyamFXsbeYpWyKHaUudtOhUGj.jpg

Pobierz
@Baron_Al_von_PuciPusia: Właśnie tłumaczę tekst opisujący wady napędu hybrydowego - to jest bezsens. Tak czy tak trzeba używać silnika spalinowego i nie da się uniknąć emisji spalin. Napęd elektryczny spalin nie emituje, ale skądś tę energię trzeba wytworzyć, więc też nie jest tak w 100% ekologiczny, bo w Polsce elektrowni atomowych jeszcze nie ma, a elektrownie korzystające ze źródeł energii odnawialnej tez nie są jakieś liczne.
  • Odpowiedz