Kantarek
Kantarek
Powiem Wam Moi mili, że jest coś kojącego w wizji późnego wieczoru na Szkolnej. Sala małżeńska, ciemność, bembeńskie pierdy i chrumknięcia przecinające gwałtownie ciszę. Obok posłania przygniecionego warmiańską potęgą soczki, maślanka, mleczko - tak dla komfortu psychicznego i gdyby w nocy spadł poziom cukru. Na stole muskanym bladym światłem starosielskich latarni odpoczywają lajtopy i kamery, zmęczone po całym dniu rejestrowania mitomańskich bredni i toluenowego dukania. Po drugiej stronie stołu spoczywa kokon. Nie
- bnchxoxoxo
- Nerlo
- Tolek69
- astalawistabejbi
- Yabe
- +154 innych