Zaluje, ze starzy powyrzucali podroby pegasusow czy innego pieronstwa na czym tam gralem. Pamietam, ze mialem tego chyba z 10 bo tak czesto sie psulo. Wtedy w zyciu bym nie pomyslal, ze za 15 lat chetnie bym chociaz popatrzyl na te kardridze i zepsute pady... A tak pozostalo mi zapuszczenie sobie muzyczki z dr.mario. I troche smutam, bo gupia skrzynka a tyle wspomnien z tym zwiazane, ze jak teraz o tym mysle
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HeatFan: mam podobne przemyslenia, z tym ze miałem atarynkę, z chęcią teraz odpaliłbym sobie gierkę nawet z kasety chicby posluchac dzwięków ładowania
  • Odpowiedz