@_Eclipse: Staram się patrzeć na to ze strony naukowej, a nie jakiejś jogi czy cokolwiek. Tak po prostu działa psychika ludzka, to jest zwykłe oswajanie ze strachem ( nie uciekanie od niego zmianą kierunku myśli). A nie tam jakieś medytacje. Wcale mam nie wmawiać sobie, że nic się nie dzieje, tylko bać się i obserwować. W sumie to nic nie muszę robić tylko się bać i oswajać ze strachem. Ot mi