@bordoprzekletywzielonkezaklety: Też mi się tak wydaje. Przecież taki tour to jest katorga, nawet jeśli jesteś fenomenem genetycznym, a taki Tadek znowu od tak sobie odjeżdża. On to przynajmniej jest powtarzalny. A gdzie jest ten Portugalczyk sprzed paru lat? Albo Kolumbijczycy nagle odstają? BTW ciekawe czy ktoś zrobił porównanie performance obecnej topki, do topki z ery wielkiej szprycy.
@SOLDIER_OF_FROGTAN: przecież oni z roku na rok coraz szybciej podjeżdżają te wszystkie legendarne podjazdy, biją rekordy średnich prędkości itd. Ja rozumiem, że technika i metody treningu idą do przodu, ale przecież ludzki organizm ma jakieś granice. Rekordy ery koksiarzy zostały już dawno przebite przez tych wszystkich Tadków i innych Jonasów jeżdżących oczywiście tylko i wyłącznie na wodzie niegazowanej i śmiejżelkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)