30% ciąż bliźniaczych kończy się obumarciem jednego z bliźniąt i pojedynczymi narodzinami. Wiedzieliście?

Trudno sobie wyobrazić, że żywimy przyjazne uczucia do kogoś, kto nas krzywdzi. Jak to możliwe? Specjaliści odpowiadają, że takie zachowanie znane jest od dawna, a wiąże się chociażby z przemocą w rodzinie, manipulacjami w sektach czy praniem mózgu.

Dlaczego boimy się nowości, naukowe podejście. Czyli: tak, ale NIE w moim ogródku!

Czyli dodatkowy 21 chromosom, który wcale nie dyskwalifikuje cię z bycia szczęśliwym.

Córki alkoholiczek czują się na przemian, w rytm matczynych ciągów alkoholowych, bezwartościowościowe lub wyjątkowe. Ten proces powoduje, że nie mają pojęcia, jakie naprawdę są: czy beznadziejne i głupie, brzydkie i niedobre, czy odwrotnie – genialne, piękne i wspaniałe? A potem...

Wirusowe. Ale na razie można się powołać tylko na niezbyt wiarygodne badania. W odróżnieniu od badań nad GMO tu widać rzeczywisty spór naukowy za którym nie stoją interesy biznesu.

Po napadzie na bank uwolnieni z rąk oprawców zakładnicy zaskoczyli wszystkich. Bronili... porywaczy! Niektórzy opłacili im nawet adwokatów. Rzecz działa się 38 lat temu w Sztokholmie...

"To, jak postrzegamy granice naszego ciała, zależy od umysłu. Ale mózg może się czasem mylić, a wówczas dochodzi do zadziwiających zaburzeń – prawica i lewica walczą ze sobą, pojawiają się dodatkowe kończyny, a własna noga wydaje się należeć do kogoś innego".

Syndrom paryski to dolegliwość występująca u turystów, najczęściej japońskich, którzy odwiedzają Paryż a syndrom jerozolimski to zaburzenie urojeniowe występujące wśród pielgrzymów i turystów odwiedzających Palestynę, a w szczególności Jerozolimę.

O zderzeniu z rzeczywistością Japończyków odwiedzających Paryż. Bardzo ciekawy artykuł.

Zespół Tourette'a w trochę innym wydaniu i wiążące się z tym konsekwencje.

oczywista oczywistość

"W Polsce są przynajmniej dwie grupy. 30 proc. z nas żyje dawnym etosem i cierpi na bardzo silnie zakorzeniony syndrom ofiary szlachetnej. Ale co najmniej 50 proc. społeczeństwa to ludzie otwarci na to, żeby dostrzegać swoje własne wady i niezbyt mądre decyzje"

Kobieta siada obok uśmiechającego się do niej mężczyzny. Wygląda prawie jak jej mąż, ale według niej to nie on. Po chwili prosi ją, by dała mu buziaka. Daje, ale czuje się winna. Kobieta twierdzi, że mężczyzna jest „podstawiony” i podaje się za jej ukochanego małżonka.

Gdy twierdzisz, że wszyscy członkowie Twojej rodziny, znajomi i przyjaciele zostali podmienieni na sobowtóry.

Jest to przypadek Karen Byrne która po operacji mającej opanować epilepsję straciła kontrolę nad lewą ręką.

Wystarczyła jedna noc, aby Kay Russell - rodowita Brytyjka - zaczęła mówić z silnym francuskim akcentem. Jak? Zobaczcie sami

Czy ktoś z państwa miał kiedyś wrażenie, jakby był częścią programu typu reality show? Albo uczucie ciągłego śledzenia przez kamery? Jeśli tak, to warto się zastanowić, czy czasem nie cierpimy na syndrom Trumana.