#anonimowemirkowyznania
Ja, przegryw, który dopiero w wieku 22 lat całował się z dziewczyną i nawet po tym wydarzeniu nie cieszyłem się zbytnim powodzeniem (same 3-4/10 z internetu wyrywane z wielkimi oporami), wielokrotnie przez ładniejsze loszki zlewany, miałem niegdyś wielkie powodzenie.
Kiedy, zapytacie, może w snach? Nie, w gimnazjum. Tak, właśnie wtedy, gdy hormony buchają a młody chłopak myśli tylko o jednym, koleżanki z klasy się za mną uganiały. Na 8 dziewczyn w
Wiadomość do wszystkich mężczyzn z pod tagu: #incel #przegryw #p0lka #stulej #tfwnogf #tinder i paru innych.

Czemu posiadanie dziewczyny jest dla was świętym gralem?

Nadal nie mogę tego pojąć. Facet do pewnego wieku (załóżmy że jest to przedział 25-30, ale bardziej ta górna granica) powinnien się skupić na swoim rozwoju pod względem:
- mentalnym - musisz mieć wypracowany swój własny światopogląd, być świadom jak pewne mechanizmy działają na tym świecie, dzięki temu
#anonimowemirkowyznania
Wszyscy uważają, że przegryw to sytuacja, w której dorosły chłop się nie całował z dziewczyną, nie trzymał jej za rękę itp. Ale czy nie większym przegrywem jestem ja? 29 lvl, razem 7 lat w związkach, dwie dziewczyny. Z pierwszą byłem trzy i pół roku. Nie można jej nazwać inaczej jak kłodą. Seks - tylko po misjonarsku albo na jeźdźca, nigdy od tyłu (czemu? nie powiedziała). Nie mogłem być w niej dłużej
@AnonimoweMirkoWyznania: a ja mysle ze teraz juz za bardzo przezywasz. Widzisz tylko szybki seks albo seks po slubie a mozna miec i seks po np pol roku i tez udane zycie seksualne. Robisz z siebie jakiegos przegrywa bo straciles czas i mlodosc a przegrywowe jest takie myslenie. Niektorzy w wieku 50 lat zyja lepiej i ciekawiej niz inni w wieku 20 lat wiec to zalezy od tego czego chcesz i co
  • Odpowiedz
Zastanawiałem się, skąd się wzięło moje #!$%@? podejście w stosunku do dziewczyn - nieumiejętność zagadywania i nawiązywania kontaktu w rzeczywistości. Co prawda teraz jest o wiele lepiej niż kiedyś – trzymałem za rękę itp. dzięki laskom z internetu, które chociaż miały wiele wad a mało zalet, pozwoliły mi jednak przełamać pewne bariery. Ale zagadywać w rzeczywistości dalej nie potrafię, średnio mi też wychodzi rozmowa z dziewczynami, z którymi kiedyś poznali mnie znajomi.
Nie potrafiłem zamienić z nią kilku zdań, a jakieś przypadkowe rozmowy czy „cześć” urastały do rangi wielkich wydarzeń w życiu takiego dzieciaka.


@nostalgiczny1990: najgorsze co można zrobić to wyidealizować sobie kogoś do takiego stopnia, że zastanawiasz się 100 razy czy lepiej napisać cześć czy hej
  • Odpowiedz
@nostalgiczny1990: Mirki, trzymajcie kciuki. Za półtorej tygodnia jadę służbowo do miasta, gdzie nikogo nie znam i zamierzam wykorzystać tę okazję do walki z wewnętrzną stulejką. O co chodzi - zauważyłem, że często wyobrażam sobie w jakichś stulejarskich wizjach, jak to mam drugie, zapasowe ciało, w którym mogę robić co chcę, bo nikt mnie w nim nie rozpozna i niczego nie muszę się wstydzić. Dzięki temu podchodzę bez obaw do loszek, bo
  • Odpowiedz
@nostalgiczny1990: Mam wielką satysfakcję obserwując na fb cykl ewolucji loszek 8/10 z liceum czy ze studiów.
1. Chad na stałe, zaręczyny - wymalowana, wypindrzona, tak, że jeszcze robi się z niej 9/10.
2. Ślub - firanka, sesja ślubna w jakimś lesie, na plaży czy na koniach. Widać już lekki spadek na ponowne 8/10 - kilka kilogramów więcej, przesadny makijaż mający ukryć defekty itp.
3. Ciąża - wielki brzuch, 6,5/10 bo twarz
@nostalgiczny1990: to chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ciąża wpływa na ludzi. Permanentne zmęczenie, brak snu, ciągle na chodzie, nie ma czasu na makijaż, wiele kobiet po ciąży tyje po kilka - kilkanaście kg (i to nie przez złą dietę). Trzeba sporo samozaparcia i wysiłku, żeby wrócić do poprzedniej formy, a jak jest kolejne dziecko to wszystko od nowa a nawet gorzej.
  • Odpowiedz
@nostalgiczny1990: Zawsze chciałem mieć dziewczynę blondynkę. Jednak, jako #przegryw i #stulej nie potrafiący podchodzić do dziewczyn, musiałem szukać ich w internecie. Jako jeszcze większy stulej wstydziłem się nawet zamieścić zdjęcie na portalu randkowym i poznawałem na jakichś forach, gdzie zdjęć nie było. Na skutek tego nie miałem wyboru i trafiły mi się ruda i brunetka. A ja chyba nie potrafię zakochać się w innej niż blondynka, a przynajmniej nie będę potrafił
To ja dla równowagi powiem, że wolę jednak brunetki, ale nie jest to dla mnie tak istotne i mógłbym zakochać się w każdej, byle inne rzeczy podpasowały.
  • Odpowiedz
Dlaczego tak jest, że jak ktoś cały czas daje z siebie dużo i stara się ogarniać życie na przynajmniej średnim poziomie i czasem po prostu mu się nie chce (i nie mówię tu tylko o #pracbaza ale również o relacjach w rodzinie) to zaraz wszyscy wokół są zawiedzeni.
A jak ktoś jest całe życie #przegryw i #stulej i ciągle leci w ciulki i jak nawet ugotuje #!$%@? jajko to wszyscy wokół się
@goly8622: po prostu przyzwyczaiłeś wszystkich do tego, że np. zawsze komuś pomagasz, wiedzą, że mogą na Ciebie liczyć. A jak raz powiesz "nie" to od razu psy na Tobie wieszają. W skrócie - brak asertywności.

Polecam przyjęcie strategii "plan minimum" - robić tylko to, co jest konieczne.
  • Odpowiedz
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Mirki, wstydliwa sprawa. Kiedyś pracowałem na infolinii i miałem umowę o pracę. Byłem tam zatrudniony przez agencję. Ogólnie przyjmuje tam jakieś 5 różnych agencji. No i pewnego dnia mi odwaliło i przestałem przychodzić. Powiedziałem babce z agencji, że nawet nie mam zamiaru dokończyć okresu wypowiedzenia i że niech da dyscyplinarkę. :D Wtedy myślałem, że już tam nigdy nie będę chciał wracać itd. No ale jak poszedłem do innych gówno robót typu sprzedaż
@m____s: Palenie mostów nigdy nie jest dobrą opcją, tym bardziej że z tego co piszesz to żadnych dymów tam nie miales ze strony pracodawcy tylko Tobie coś nagle odwaliło. Gratuluję ;) I myślę, że to będzie bardzo zła opcja.
  • Odpowiedz
Oficjalnie oświadczam, że moja i @Rurzowy_Rzufff rodzina #zwiazki powiększyła się o te dwa gnoje ze zdjęcia ()

Są dopiero na etapie kształtowania się dla nich imion, ale rudy tak nas urzekł swoim wyrazem pyszczka, że został ochrzczony #kitku. A szary jeszcze nie wiemy, może ludwiczek, bo taka trochę #!$%@? z niego. Niebieski próbował przeforsować #cipeusz i #stulej, ale chyba wykop wszedł mu trochę
czarna_jagoda - Oficjalnie oświadczam, że moja i @RurzowyRzufff rodzina #zwiazki powi...

źródło: comment_zU2MhIV7uluRgvJT7w3eZRSxuuBsAyft.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
#przegryw w potrzebie, Mireczki pomóżcie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jestem III klasa #licbaza i podoba mi się już chyba od roku (albo i dłużej) taki jeden #rozowypasek Z tym, że my się nie znamy, nigdy ze sobą nie gadaliśmy. Udało mi się poznać jej imię i nazwisko, znalazłem konto na FB. Nie znam jej charakteru ale z takich obserwacji zauważyłem, że mocno się różnimy. Prawdopodobnie mam #
#anonimowemirkowyznania
bycie inwalidą jest do bani:( tyle ładnych dziewczyn i wiesz ze nie masz szans pobzykac bo dla kobiet jesteś nieatrakcyjny i aseksualny :( #stulej #przegryw #takaprawda

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dorotka-wu
Sorry za głupie pytanie, ale sprawa wygląda tak, że jutro wychodzę z piwnicy. Idę pierwszy raz do pubu z pewną dziewczyną (koleżanka z liceum)

W związku z tym mam kilka pytań:

1. Jak się przywitać? Podać rękę, powiedzieć "cześć", czy może się przytulić? (xd)

2. Ubrać się w garnitur czy po prostu jeansy plus sweter?

3. Jak się płaci w pubach? Na początku czy na końcu?

#stulejacontent #podrywajzwykopem #przegryw #stulej