Słowianie mieli swoje święte gaje - wielkie dęby, buki czy kasztanowce, spełniające między innymi rolę wyroczni. Szli do nich ze swoimi kłopotami i zasypiali pod ich gałęziami wierząc, że duchy drzew podpowiedzą im rozwiązanie problemu.

Często powtarzał się schemat architektoniczny obejmujący ogrodzenie, posąg na środku i miejsce na ognisko zazwyczaj na planie owalnym. Na Połabiu w okolicach Stargardu Meklemburskiego świątynię stanowił gaj dębowy, otoczony drewnianą palisadą, do którego można było wejść przez jedną z dwóch bram

14 czerwca w dziennikach Polska Press Grupa (np. „Nowości Toruńskie”, „Kurier Lubelski” itd.) ukazał się artykuł o rodzimowiercach, zawierający masę nieścisłości i przekłamań. Poniższy artykuł stanowi polemikę z zawartymi w nim błędami. Wykopujcie!

Najstarsze miasto Finlandii to miejsce z historyczną duszą, z wyraźną mieszanką wpływów szwedzkich i rosyjskich w architekturze. Czasy świetności miasta sięgają XIII wieku, gdy było ważną osadą targową. Wiąże się z tym nazwa miasta, która wywodzi się od starosłowiańskiego słowa tǔrgǔ, czyli targu...

Parodia naszych stereotypów.

Dokładnie 12 czerwca 1168 roku papiestwo wraz z rycerstwem króla duńskiego Waldemara I zniszczyło ostatni bastion wolnej Słowiańszczyzny – wielką świątynie Świętowita w Arkonie. To wydarzenie poprzedziło wymuszoną chrystianizację mieszkańców tego regionu.

Winicjusz Kossakowski: Wirus hollerus turbosloventis

Błądząc po Internecie znalazłem takie coś. Pochodzi z Białorusi i brzmi na prawdę fajnie jak ktoś lubi te klimaty. Miłego słuchania.