18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@przodowyryl: Spróbuj "dzikich" winniczków. Sam nazbieraj, ewentualnie wyczaj gdzie chodzą zbieracze i odkup. W skupie płacili jakieś 3 zł/ kg. Odkupiłem z wiadra po cztery i wszyscy szczęśliwi, a różnica w smaku kolosalna.
  • Odpowiedz
@przodowyryl: jasne, że można. Nawet trzeba. Jest objęty częściową ochroną i sezon trwa od 20 kwietnia do 31 maja + jakaś tam średnica muszli. Generalnie zbierasz, głodzisz 4-5 dni (możesz jakieś zioło aromatyczne wrzucić, żeby przeszły) i robisz świeżutkie. "Nasze" winniczki są rarytasem we Francji, a my delektujemy się hodowlanymi. Polecam. BTW skójki i szczeżuje też kiedyś jadano w PL.
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 20
532 655 + 17 = 532 672

Dziś wieczorowo, rekreacyjnie. Jestem zadowolony, bo pokonałem długi jak na mnie podjazd nie schodząc z roweru, co dwa tygodnie okazało się niewykonalne :) (òóˇ)
Na trasach po których śmigam pełno jest brązowych ślimaków bez muszli, nie przypominam sobie by było ich tak wiele w poprzednich latach. Błotniki mam liche, więc po jeździe zbieram ich mięciusie resztki z nóg i
JezelyPanPozwoly - 532 655 + 17 = 532 672

Dziś wieczorowo, rekreacyjnie. Jestem zado...

źródło: comment_1596225167Djn9e6DtP2lz9tcT1bQluD.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.