#gastronomia #shitpost
Ilekroć odwiedzam jakieś nowe miasto, zwłaszcza większe, lubię sobie pójść zjeść coś czego w moim zadupiu nie ma. Czy to jakaś kuchnia zagraniczna czy nawet zwykły kebab ale taki lepszej jakości ("kraftowy"). Żeby znaleźć coś dobrego posiłkuje się opiniami google. I znalazłem w tych opiniach taki powtarzający się schemat. Wiele razy spotkałem oceny na 1* bo klient narzeka, że bułka/pita/ tortilla (najczęściej opinie dotyczą takich dań)
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potem się okazuje, że klient zamawiał to danie z dowozem i jakis pedalarz wiózł mu ta bułkę przez 20-30 minut na rowerku.


Brakuje właśnie opcji wyboru czym jedzie kierowca. Gdyby dało się za małą dopłatą dostawcę z samochodem, to byłoby lepiej.
  • Odpowiedz
Ten Moai to Hoa Hakananai'a, czyli "zagubiony przyjaciel". Został zabrany z Wyspy Wielkanocnej w 1868 roku przez załogę brytyjskiego okrętu HMS Topaze i wywieziony do Anglii. Dziś można go oglądać w British Museum w Londynie, co od lat wywołuje spory o to, czy powinien wrócić na Rapa Nui, do domu.

taki #shitpost będę tagował #ciekawych3j by łatwo można było dodać na #czarnolisto
CH3j - Ten Moai to Hoa Hakananai'a, czyli "zagubiony przyjaciel". Został zabrany z Wy...

źródło: 1000083513

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To jest Głowa mumii Tjesret, datowana na około 1550–1295 p.n.e., czyli na okres Nowego Państwa. Została odnaleziona w sarkofagu Tjesret, prawdopodobnie w Tebach, i obecnie znajduje się w Field Museum w Chicago. Posąg, choć wykonany z kamienia, przedstawia bogato zdobioną perukę, a na czole widać wyryte serca i inne symbole. Warto zwrócić uwagę na to, jak rzeźbiarz połączył idealizację (gładkie rysy twarzy) z realizmem (widoczne są ślady zużycia i uszkodzenia). Mimo upływu
CH3j - To jest Głowa mumii Tjesret, datowana na około 1550–1295 p.n.e., czyli na okre...

źródło: 1000083511

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Plakat kawy „Café Le Niger” z lat 20. XX wieku, podpisany Mar. Bar., to w rzeczywistości dzieło francuskiego artysty Marcela Barrière’a. Plakat jest przykładem rasistowskich i stereotypowych reklam z tamtego okresu, które dziś są postrzegane jako głęboko obraźliwe. Hasło na górze, „Celui que l'on préfère”, oznacza „Ten, którego wybieramy”, a jego celem było przekonanie konsumentów, że jest to kawa najwyższej jakości.

Od teraz taki #shitpost będę tagował #ciekawych3j
CH3j - Plakat kawy „Café Le Niger” z lat 20. XX wieku, podpisany Mar. Bar., to w rzec...

źródło: 1000083510

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na Wilanowie ma powstać Dino, ale miejscowi mówią: „eee, nie pasuje”, „brzydkie”, „co to w ogóle za estetyka”. I nagle internet płonie, bo jak to – „Warszafka śmie wybrzydzać??!!” No więc prowincja wchodzi cała na biało i robi klasyczne: „o------o im”, „zadufani w sobie”, „warszafka woli wspierać Niemca niż polską firmę!”.

Tylko że to właśnie ludzie z mniejszych miast i wiosek najczęściej omijają lokalne sklepiki szerokim łukiem, żeby tylko dotrzeć do Biedronki albo
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mr_A: z samego rana wkładasz kij w mrowisko. To lubię i szanuję. xDDD

Trochę hipokryzja, nie?

Nie, bo najczęściej Dino czy Biedra są lepszymi sklepami pod względem cen i asortymentu od lokalnych sklepików. W przypadku Wilanowa tak nie jest, bo są tam i Lidle i Biedry, więc nie ma czego omijać.
  • Odpowiedz
@Mr_A primo, ten Wilanów gdzie ma powstać to Dino to ul Syta. Okolia która jeszcze 5lat temu była pełna pól a teraz to nagle prestiżowy Wilanów. Więc akurat prosty budynek usługowo handlowy wpasuje się idealnie w tą zlepkę starych gospodarstw i nowych osiedli chowu klatkowego
  • Odpowiedz
1.
#ciekawostka #shitpost
Dziś mija kolejna rocznica rozpoczęcia wojny Imjin (1592)! Czy wiedzieliście, że Koreańczycy mieli wtedy superbroń - „statki-żółwie” (Geobukseon)? To pływające fortece ze smokami na dziobie, które pluły dymem siarkowym i pomogły odeprzeć japońską inwazję! Były jak prototypy pancerników, tylko o wiele bardziej smocze!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#gimbynieznajo #shitpost
A Wy młodzi nie wiecie pewnie, że jak nie było smartfonów to myśmy sobie umilali czas na kiblu czytając skład domestosa. Albo szamponu. Właściwie to cokolwiek co miało etykietkę.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach