Wpis z mikrobloga

#gastronomia #shitpost
Ilekroć odwiedzam jakieś nowe miasto, zwłaszcza większe, lubię sobie pójść zjeść coś czego w moim zadupiu nie ma. Czy to jakaś kuchnia zagraniczna czy nawet zwykły kebab ale taki lepszej jakości ("kraftowy"). Żeby znaleźć coś dobrego posiłkuje się opiniami google. I znalazłem w tych opiniach taki powtarzający się schemat. Wiele razy spotkałem oceny na 1* bo klient narzeka, że bułka/pita/ tortilla (najczęściej opinie dotyczą takich dań) jest zimna, rozciapana i przemoczona. Potem się okazuje, że klient zamawiał to danie z dowozem i jakis pedalarz wiózł mu ta bułkę przez 20-30 minut na rowerku. No k---a jak któryś raz czytałem ta sama opinie to sobie pomyślałem czy ludzie naprawdę są tacy opóźnieni w rozwoju że nie wiedzą jak zachowa się kanapka z sosami po 30 minutach? To logiczne że ciepłe mięso wystygnie a sosy rozmiękcza ciasto. I oczywiście z mordą zawsze do lokalu że z-----i xD Rusz śmierdzący leniu dupę do lokalu jak chcesz świeże i chrupiące zamiast obwiniac lokal o swoje lenistwo xD.

Dobra, tyle mojego buldupienia. Elo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potem się okazuje, że klient zamawiał to danie z dowozem i jakis pedalarz wiózł mu ta bułkę przez 20-30 minut na rowerku.


Brakuje właśnie opcji wyboru czym jedzie kierowca. Gdyby dało się za małą dopłatą dostawcę z samochodem, to byłoby lepiej.
  • Odpowiedz