@last_of_us: Bardzo filozoficzne... i wiesz co? byłem chyba zbyt młody kiedy to czytałem, i musiałbym to zrobić jeszcze raz aby się wypowiedzieć. Zabieram się za to, ale jakoś nie mogę
  • Odpowiedz
Jaki to film science-fiction, gdzie bohater uwalnia z wielkiej fabryki dziewczynę-azjatkę, która pracowała tam pośród innych niewolnic?
#pytanie #film #sf
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@bh933901: zdecydowanie coś więcej, jestem bardzo krytyczny w przypadku sf, dobra powieść musi sie charakteryzować nie tylko fabuła, ale rownież realnością świata, zgodnością z prawami fizyki itp. Głębia taka jest - swietnie przedstawiony świat postapo, elementy space opery, kontakt z obcymi cywilizacjami (który wręcz jest niemożliwy ze względu na różnice - żadnych humanoidalnych obcych), do tego wiele elementów które wychodzą poza ramy typowego sf
  • Odpowiedz
@Atryu: O panie. Nie mogę się doczekać kolejnej części, ale już chyba jest skończona tylko czeka na wydanie (ʘʘ) Bóg zapłać za rekomendację, bo od kilku miesięcy nie mogłem się w żadną książkę wciągnąć.
  • Odpowiedz
Rajusiu, jakież to było słabe. Nie wiem jak ten film wylądował na liście do obejrzenia. Przez Christophera Walkena może? W każdym razie gdyby ktoś planował to szczerze odradzam. Nawet fanom kiepskich filmów. Smok z Wiedźmina prezentował poziom Avatara w porównaniu z tym czymś.
http://www.filmweb.pl/film/Wsp%C3%B3lnota-1989-4651
#sf #scifi #film #nieogladaj #nieogladajcietego
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcelus: A tego nigdy nie powiedziałem. Wręcz jestem daleki, żeby głosić takie opinie. Faktem jednak pozostaje, że Avatar jest przez wielu uznawany za pokaz możliwości efektów specalnych. Choć ja wolę takie gdzie nie widać, że to efekty specjalne.
  • Odpowiedz
Nie wszystko złoto czego się #netflix dotknie. Zacząłem oglądać Designated Survivor i mogę powiedzieć że tekiego gniota dawno nie widziałem. Do bólu politycznie poprawne, naprawdę masakrycznie, ale przede wszystkim nudne. Świetny początek a potem zmarnowany pomysł. Jakoś przebrnąłem przez cały pierwszy sezon ale poddałem się na początku drugiego. Przez większość czasu miałem wrażenie że oglądam gorszą wersję 24.

A po drugiej stronie The Expanse. Genialne kino #sf
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gajowy_marucha: Pewnie dlatego, że są oznaczone jako "Netflix Originals". Jest to jednak trochę szersze pojęcie, bo oznaczone są tak filmy i seriale stworzone przez Netflixa (Orange is the New Black czy House of Cards), kontynuowane przez niego (Trailer Park Boys), ale też produkcje, które są dystrybuowane przez niego na wyłączność (The Expanse, Designated Survivor, ale też The Mist, Better Call Saul,
  • Odpowiedz
@xandra: Mnie to zastanawia w takich filmach. Nie maja budzetu wiec teoretycznie powinni skupic sie na tym co jest tanie czyli fabula i dialogi, ale najczesciej to jest wiekszym kałem niz rezyseria, operatorka czy nawet CG :D
  • Odpowiedz
@Naxster: Ale to tylko pokazuje popelinowe podejscie do tematu :P
Znaczy marnowanie potencjalu. Mi by sie nie chcialo robic CG do kiepskiego story xD
  • Odpowiedz
Dobra literatura science fiction wyprzedza myślą swoje czasy i udanie przewiduje przyszłość. I tak Artur Clarke już w latach '50 snuł wizje, które później urzeczywistniły się jako internet, czy satelity. Długo przedtem nim Matrix trafił do kin, a za sprawą Elona Muska hipoteza symulacji trafiła pod strzechy nasz nieoceniony Lem w genialnym opowiadaniu opisywał naukowca tworzącego sztuczne światy w (taśmowych!) komputerach. Jeśli kogoś interesuje współczesna SF i problemy, z którymi się zmaga
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kir91: Nie jest złe. Zawsze twierdzę, że lepszy niedosyt niż przesyt. Ale mimo wszystko, dało się lepiej.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że mam tę książkę w swoim top Hard-SF oraz polecam na prawo i lewo.
  • Odpowiedz
@wsciekly_klapek_zawadiaka: sf to skrót od science-fiction, a nie fantasy, więc Wiedźmin i Władca Pierścieni odpadają. Ale chodziło Ci zapewne o ogólnie pojęte fantasy.
A więc Diuna. Oraz Świat Dysku.
A także Metro 2033, ale to głównie dzięki temu, że autor zezwolił na to, by inni mogli korzystać z jego pomysłu na świat i dzięki czemu powstało mnóstwo książek z Uniwersum Metra.
Pewnie i Conana można, by wymienić.
  • Odpowiedz
@getin @plen: kto to flying lotus jeżeli można wiedzieć? A to czy dorówna to nie ma najmniejszego znaczenia jak dla mnie. Ważne jest to żeby film był bardzo dobry, no i żeby zarobił na siebie, bo jeżeli będzie klapą finansową to drzwi się lekko zamkną na wysokobudżetowe ambitne kino sci-fi którego brakuje niestety. Więc trzymam kciuki.
  • Odpowiedz