Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 15
Nieustanne starania obliczone na usunięcie cierpienia nie dają nic poza zmianą jego postaci. Pierwotnie jest nią brak, nędza, troska o zachowanie życia. Jeśli udało się wyrugować ból w tej postaci, co bardzo trudne, to natychmiast pojawia się on w tysiącu innych. Jeśli nie może pojawić się w żadnej innej postaci, to przychodzi wreszcie w smutnej, szarej szacie przesytu i nudy. Jeśli wreszcie uda się tę spłoszyć, to trudno będzie nie wpuścić znowu
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

(...)żyjemy więc zawsze w oczekiwaniu czegoś lepszego, i to często zarazem w pełnej żalu tęsknocie za minionym. Rzeczy teraźniejsze natomiast przyjmujemy w poczuciu tymczasowości, uważając je za nic innego, jak tylko drogę do celu. Dlatego to ludzie, spoglądając u kresu swych dni wstecz (...) ze zdziwieniem widzą, iż to, co na ich oczach przechodziło tak nie docenione i mdłe, stanowiło właśnie ich życie - było tym właśnie w czego oczekiwaniu żyli. I
TauCeti - (...)żyjemy więc zawsze w oczekiwaniu czegoś lepszego, i to często zarazem ...

źródło: comment_39ziVwRFwWbjjUYvymZFOFSgWZHSj9pV.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach