Jestem prostym chłopem i głównym powodem dlaczego bym nie poszedł walczyć za ojszczyzny pOlskę to fakt że ja jestem nikim dla państwa.
W razie gdy by mnie porwano lub zamordowano np w Meksyku,
To pies z kulawą nogą by nic z aparatu państwa nie zrobił. Jak i ambasada również.
Czego przykładem było zaginięcie i jak się okazało później morderstwo polaka Krzysztofa Chmielewskiego w 2018 wraz z jego kolegą Niemcem.
Chcę tylko przypomnieć
adamsowaanon - Jestem prostym chłopem i głównym powodem dlaczego bym nie poszedł walc...

źródło: images

Pobierz
@wychodek_narkoman: akurat turystów nie ruszali przez wiele lat,
Sam przejechałem cały Meksyk między innymi rowerem i jechałem tą samą drogą kilka lat przed nimi.
W Meksyku co roku jest kilkanaście milionów turystów,
I jakoś nie słyszysz że turystę lub podróżnika mordowali lub uprowadzili często.
Jest to bardzo rzadki przypadek, do tego gringo nie jest im do niczego potrzebny, tym bardziej biedny.
Co innego lokalni Meksykanie, oni mają gorzej bo jak odmówią
18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Jeżeli ktoś mówi że nie ma czego bronić w Polsce to najwidoczniej nigdy nie byl na wschodzie i żyje odklejony w bańce.


Ten mnie prawie przekonał, aż ubrałem jednego kamasza. Dajcie więcej takich motywacji, żebym się cały ubrał i poszedł na wojnę walczyć za tzipy, polityków i oskarki które pierwszego dnia czmychną sobie jak najdalej.

#wojna #rosja #polska #wojsko #rzad #ukraina #przegryw
przypadkowy-przypadek - > Jeżeli ktoś mówi że nie ma czego bronić w Polsce to najwido...

źródło: p

Pobierz
Widzę tutaj całkiem pokaźne działanie ruskiej propagandy. Przy złożeniu że faktycznie ma nas bronić wyłącznie armia zawodowa czyli armia jednego rzutu nie mamy szansy i cała Polska będzie zajęta. Ktoś powie no dobra i co z tego xd
No to z tego że może zachowacie życie ale szybko zostaniecie sprowadzeni do roli robaka a polska będzie drenowana do końca waszych dni i zginie na poziomie bialorusi. I tutaj trzeba zadać sobie pytanie
No i VAT na żarcie w górę.
W czym problem?
Gdy VAT został usunięty, ceny jedzenia nie spadły nawet o te 5% doliczonego VAT.
Za to gdy VAT "wróci", ceny wzrosną. I zapewne sprzedawcy będą chcieli zaokrąglić ceny, aby nie było 3,55 ale 3,59 etc. Nie 2,41 ale 2,49.

Widziałem podwyżkę VAT l 1pp. w 2011, to nie była zmiana cen z 1,22 na 1,23 ale na 1,29.
Ogólnie samo zniesienie było