facetowi naprzeciwko zastawil ktos wyjazd z bramy. obserwowalem akcje. przyjechaly dwa wozy policyjne, 4 policmajstrów, a szukanie "sprawcy" trwalo jakies 1:20 h i pewnie i tak by go nie znalezli gdyby akurat nie przechodzil (przedstawiciel handlowy wiec samochod prawdopodobnie w leasingu). czy to nie mogloby wygladac tak ze przyjezdza laweta i zabiera samochod?

#ruchdrogowy #policja #
  • Odpowiedz