#anonimowemirkowyznania
Jakie macie cele w życiu? Zbieracie lub wydaje na coś? Dążycie do czegoś?

Mnie to całe życie przerasta. Siedzę w domu całymi dniami, pracuję zdalnie, tylko tyram i tyram, a gówno z tego mam. Na mało co też wydaje. Z jednej strony chciałbym kiedyś mieć swój kąt, taki dla siebie, gdzie mogę kogoś zaprosić, gdzie nikt mi nie przeszkadza. Z drugiej strony chciałbym mieć fajny samochód i komputer, kupować sobie fajne
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jakie macie cele w życiu? Zbieracie...
źródło: comment_1615918094qLYTyI2sgaHo3wrcC92d6A.jpg
@AnonimoweMirkoWyznania: moim celem w zyciu jest osiagnac taki stan zebym za duzo nie musial sie martwic, po prostu chodzic do pracy, z pracy do domu, zeby na luzie starczalo kasy na rachunki jedzenie i inne takie rzeczy i zeby troche grosza zostawalo na hobby i jakies oszczednosci w razie W, nie musze byc milionerem, ale zeby po prostu zylo mi sie spokojnie i w miare ok, a z tych mniej ogolnych
@AnonimoweMirkoWyznania: mordeczko ja mam fajny samochód, stać mnie na fajne ciuchy i czasami mam te same myśli, a zamiast 30m2 mieszkania, oglądam sobie domy na Majorce i o tym marzę.

Musisz się cieszyć tu i teraz.
Przypomnij sobie momenty, okresy gdy byłeś szczęśliwy. Nie potrzebowałeś do tego rzeczy ponad stan.

Gdy mnie coś takiego przybija to po prostu robię coś dla siebie, co mogę porobić z innymi ludźmi.

Pojedź sobie z
#anonimowemirkowyznania
Muszę gdzieś to napisać (będzie długo...), anonimowo żeby nie powiązano mojego konta z tą sytuacją.
3 miesiące temu rozstałem się moją kobietą z prawie 4-letniego związku (miesiąc później byłaby rocznica).
Teraz już wiem jakie błędy popełniłem, gdzie i co zrobiłem nie tak, chociaż i dostrzegam winę po jej stronie, przez długi czas obwiniałem siebie. Jakbym nie był pełnowartościowym człowiekiem.
Rada dla wszystkich facetów stawiających swoje kobiety na piedestale - robicie największą