Jak się wejdzie na GoWork to się okazuje że 99proc firm w Polsce to pozbawione empatii januszexy, jedyny sposób to znajomy bądź rodzina w urzędzie lub innych państwowych tam jest pewna kasa, za gównorobotę, do tego związki zawodowe, które dbają by pracownik pracował do emerytury choćby był największą #!$%@?ą, łajzą czy też pierdołą na świecie. (Dwie ostatnie kategorie na końcu wpisu tylko dla zasięgów XD )
A wy co sądzicie o polskim
@sols też tak myślałem, gdyby nie to, że złożyłem papiery i pracowałem w firmach ocenianych GoWork na 2,1 oraz 2,7 i obie firmy (w jeden z nich pracuję obecnie) są naprawdę świetnym miejscem do pracy (kasa ok, ludzie w porządku, managerowie też git). Doszedłem do wniosku (pewnie oczywistego), że opinie wystawiają głównie osoby z frustracją i niezadowolone (z różnych względów). Stąd też przyjąłem, że firmy oceniane na więcej niż 2 są do
  • Odpowiedz
i dobrze, kto uczciwy musi gdzieś lecieć po 17.30? cieszę się że #pis się wziął za prywaciarzy wykorzystujących ludzi, 17.30 się siedzi w domu z rodziną po UCZCIWEJ pracy a nie lata po świecie, co w polsce czegoś brakuje? banda naciągaczy.
Kontrolerzy lotu też niepotrzebni, są strony np #flightradar co pokazują jaki samolot gdzie leci więc można ich zastąpić tak jak oszuści próbują zastąpić kasjerów automatami do zakupów automatycznych, kto to widział
#firma #dzialalnoscgospodarcza #prywaciarz #pytanie
Murki,
Potrzebuje założyć działalność gospodarcza, będę czymś handlował na Allegro. Jestem na etacie i będę… coś tam poczytałem, ale ogólnie mnie to wszystko przeraża. Nigdy nie zakładałem i nie prowadziłem działalności, nikt z mojej rodziny nie prowadzi, ani nie prowadził… nie chce trafić do więzienia za jakieś podatki itp :D jak zacząć? Iść do jakiegoś biura rachunkowego? Wziąć księgowa? Kto mnie poprowadzi za rączkę i ładnie pokaże jak
  • 2
Myślisz że założysz #biznes i wszystko będzie zajebiste.
Hajs. Wolny czas. Sam sobie szef itd
(I nie pluje tu że etatowcy ble a prywaciarze super. Mówię obiektywnie jak jest)
Do pewnego progu tak.
Bo do pewnej kwoty zarobków lub przychodu firmy zaczniesz się sam atakować/ hamować.
Fakt, na tym poziomie masz spoko furę, ciuchy itd.
Ale gdy chcesz wejść lvl wyżej to jest cholernie ciężko.
Zaczyna hamować Cię to całe gówno które
@Zaorke: Miałem na myśli zamknięcie biznesu i pójście na etat.

W ogóle masz dość nietypowe spojrzenie, bo większość przedsiębiorców, których głos można usłyszeć myśli, że są bohaterami, którzy poświęcają się dla społeczeństwa niewiele dostając w zamian.
  • Odpowiedz
@pr0pr: optowałbym jednak za spółka z o. o. w zamian za know how obejmij udziały w spółce, w miarę wzrostu spółki będziesz partycypował odpowiednio w zyskach. Na bieżąco natomiast możesz wspolpracowac ze spółka na zasadzie b2b. Minusem są wyższe koszty prowadzenia księgowości oraz podwójne opodatkowanie zysków.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Zjem_Ci_nos: praca w sylwestra i wigilie to akurat norma. Raz w pewnym januszexie pozującym na korpo spotkałem się z tym że owszem dawali wolne w wigilie i sylwestra ale - uwaga - trzeba było to odliczyć z urlopu na dany rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co wybrać? Jaką decyzję podjąć ? Obecna praca na magazynie lider 50% fizyczna/50% przy biurku. Do pracy 5 minut autem, bardzo dobra atmosfera, firma jest jednym z wielu oddziałów holenderskiej korporacji, ze wszystkim idzie się dogadać urlopy itd. zarobek 4k. Pojawiła się możliwość zmiany pracy. Stanowisko związane z zaopatrzeniem i planowaniem produkcji. Totalnie inne obowiązki, w sumie wszystko nowe do nauczenia. 35 minut autem do pracy, firma tzw. u prywaciarza, atmosfera