@Wezownik: Takich magazynów to była ze setka, zwykle wychodził pierwszy numer a potem już nikt nie kupywał bo było za drogie

Takich magazynów to była ze setka, zwykle wychodził pierwszy numer

@Disscord93: takie magazyny cały czas wychodzą, choć już może nie w takich ilościach.

nikt nie kupywał

@Disscord93: co robił? :D

@swiezyczosnek: mierzi mnie brak obiektywizmu

@swiezyczosnek: Za którymś razem weszło. Dzięki!

@Mishy: To się przebiegnij po tą gazetke.

@Mishy: A jeszcze można dobrać sobie dwa wydania stare które były bardzo sensowne :)

@gimnazjumqqq: to jakies #!$%@?

Ja moge ale tylko przez pierwsze 3 miesiace.

@Eviaczek: OPie zmiłuj się( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Eviaczek: znalaześ kogos? bo ja tez szukam, ew. rozwazam zakupienie na siebie i dzielenie

@jeszczebedzieprzepieknie nie czytaj tego bo Cię #!$%@? zmiecie z planszy ( ͡º ͜ʖ͡º)

@depcioo dostałeś dostęp? Mam podobną potrzebę :D

Mógłbyś zalinkować prenumeratę ?

@MrPawlo112: https://shop.pixel-magazine.com/?i=prenumerata

A to nie jest tak, że tam piszą ludzie z CDA i próbują "po staremu"?

Ja się wychowałem na CDA, potem przerwa na studiach i wrociłem 3-4 lata temu za sprawą prenumeraty właśnie.

@Szarobury_drut_kolczasty: Nie wiem czy z cda (bo nigdy tego nie czytałem, #konsolepeasant here), ale na pewno z secret service, reset i podobnych. Problem w tym, że w latach 90 miałem naściePokaż całość

@balatka: Każde z piątki tych dzieci zaginęło w ciągu dnia. Zimą lub jesienią. Nie przebywały na odludziu, ale w miejscach uczęszczanych. Nikt nic nie widział, nie zauważył. Rozpłynęły się w powietrzu jak kamfora.

Wczesną jesienią w Rybniku rozpoczną się poszukiwania ciała Mateusza Domaradzkiego. Ośmioletni chłopiec zaginął 6 lutego 2006 roku. Wyszedł z domu na sanki i już nie wrócił. W pobliżu górki, na której miał się ślizgać, znaleziono jedynie jego szalik.Pokaż całość

do kościoła i wyspowiadać się( ͡° ͜ʖ ͡°)

@KrylAntarktyczny: @KiciurA: Medal dla tego kto znajdzie te czasopismo z polakiem na okładce.

@KrylAntarktyczny: tak, u pana od biologii do prenumeraty się w podstawówce zapisywałam, najlepsze były te oczojebne obrazki na okładkach