✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy chłop lvl 33 we #wroclaw lub #lodz lub #katowice znajdzie jakąś #praca #pracawkorpo typu korpo bez doświadczenia i studiów? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z wykształcenia to jest matura i studiowanie, ale nieukończone. Ze skillsów to dobry angielski zarówno w piśmie jak i w rozmowie, obsługa kompa typu pakiet office i część pakietu adobe (ps, ae). Prawko B. Od kilku lat instruktor tańca. Jest szansa
@mirko_anonim: masz 33 lata, żadnej szkoły i doświadczenia. Na staż też cię nie wezmą bo jesteś za stary. Zamiast pytać na mikro i tracić czas spróbuj, przekonaj się. Zrób coś wreszcie ze swoim życiem.
  • Odpowiedz
Słuchajcie tego.

W firmie u mojej kuzynki jest 8 kobiet, szef i jeden facet. Kobiety wpadły na pomysł, aby trochę urozmaicić i zintegrować grupę, w tym celu będą wyprawiać każdemu urodziny.

Pomysł w sumie się przyjął i już działa od pandemii. Co więcej jest dosyć nietypowy - jak ktoś ma urodziny to kupuje sobie co chce za określoną kwotę (chyba 400 czy 500zl) a wszyscy się składają i mu te kwotę oddają.
Świetny prezent urodzinowy xD

Jak ktoś potrzebuje kasy to powinna być zrzuta do skarbonki i nikt nie wie ile jest w skarbonce oprócz obdarowanego.

Jakby szefowi dali 500zł to chłop by to potraktował tak jakby normalnemu człowiekowi dać 5zł w prezencie. Drobniaki dla niego.

Ideą prezentów jest to że ludzie dający prezenty mają w ten sposób okazać że interesują się potrzebami drugiej osoby.

Jak znasz kogoś to wiesz czego potrzebuje ale sam
  • Odpowiedz
Właśnie skończyłam swoją pierwszą pracę w korporacji i chciałam się pochwalić przyjaciołom. "Praca w korpo - marzenie wielu młodych osób" - rzekłam do nich, a oni tylko uśmiechali się lekko. Może czuli jak bardzo mam rację?

Po tygodniu pracy dotarło do mnie, że mylili się ludzie cieszący się ze swojej korporacyjnej wolności. W rzeczywistości znaleźli się w pułapce. Wszechogarniająca biurokracja i bezustanne tworzenie dokumentów. Każdego dnia nowe umowy i procesy do wypełnienia.
@CzarnyOwiec Na zewnątrz może wychodzić na to, że praca w korporacji to marzenie, ale prawda jest zupełnie inna.


@gram_na_twoim_flecie: dla kogo? Pauliny pracującej na kasie albo w przedszkolu po pedagogice? Leganda korporacji umarła, poza tym u nas nie ma korporacji tylko to w większości centra usług wspólnych. No ale wiadomo, lepsze to niż nic
  • Odpowiedz
@Banri: Pierwsze co mi się rzuca w oczy to zero zaangażowania tych dwóch kolesi na pierwszym obrazku. Przez nich cały projekt to jedna wielka wtopa. Ale bym ich kopał po mordach
  • Odpowiedz
@pieczony_szczur_z_ogniska: wszystko zależy od wielkości korpo. Na przykładzie mojego korpo (międzynarodowa firma), wprowadzenie nowego inżyniera to minimum 3 miesiące. Poprzez wprowadzenie rozumie obeznanie gościa w procedurach i ogólnej strukturze działania. Zanim dostanie jakąś władzę decyzyjną to minimum rok, pod warunkiem że ogarnia.
Prowadzenie własnego projektu, minimum 3 lata...
Także, jak ktoś idzie z produkcji na inżyniera, to tam zostaje.

Na wymianę spostrzeżeń są przewidziane spotkania z produkcją, czas produkcji testowej, itd.
  • Odpowiedz
@Opinia: a ja siemiesiac temu przenioslem do korpo. I u mnie wyznaje kazdy zasade - pracujesz jak masz przy czym, jak nie ma aktualnie pracy to se rob co chcesz. Jeszcze rok temu mialem jak Ty ale nie w korpo, tez mnie meczylo udawanie, ze pracuje.
  • Odpowiedz
Moja siostra (24 lata, średnia dupa z twarzy, widziałem ją nago, więc wiem co mówię) zaczęła ostatnio swoją pierwszą w życiu prawdziwą robotę. Prawdziwą, bo poprzednie niby też przynosiły jej hajsy, ale trudno to nazwać robotą, kiedy z koleżankami kradły zwierzęta ludziom z wioski a później oddawały i żądały nagrody za odnalezienie pupila. Pamiętam do dziś, jak #!$%@?ło moczem od tych wszystkich pimpków i puszków skitranych w piwnicy, aż ojciec chodził i
Praca w korpo... Idziesz korytarzem, mówisz "siema" do jednej osoby, ta milczy, ale odpowiada ktoś za twoimi plecami. Za chwilę wracasz tą samą drogą... Pada "cześć" od osoby, która 5 min. temu cię olała, odpowiadasz "cześć", a tobie znowu odpowiada osoba, która 5 min. temu powiedziała "siema".
#pracawkorpo #takaprawda #samozycie i trochę #heheszki
@enemydown: to uczucie, kiedy pracujesz skupiony nad jakimś zadaniem i pojawia się inne ważniejsze zadanie, o które dopytuje kilkanaście osób co kilka minut.

  • Odpowiedz