Wpis z mikrobloga

Właśnie skończyłam swoją pierwszą pracę w korporacji i chciałam się pochwalić przyjaciołom. "Praca w korpo - marzenie wielu młodych osób" - rzekłam do nich, a oni tylko uśmiechali się lekko. Może czuli jak bardzo mam rację?

Po tygodniu pracy dotarło do mnie, że mylili się ludzie cieszący się ze swojej korporacyjnej wolności. W rzeczywistości znaleźli się w pułapce. Wszechogarniająca biurokracja i bezustanne tworzenie dokumentów. Każdego dnia nowe umowy i procesy do wypełnienia. Ciągle miałam wrażenie, że jestem tylko cyfrowym sługą.

Była to niezwykle trudna lekcja. Choć przyzwyczajam się powoli i pracuję teraz do 10 godzin dziennie, to wciąż wiem, że jestem w korpo-pułapce i nigdy nie przyzwyczaję się do tego życia. #korpo #pracawkorpo #cyfrowysluga #pulapka #umowy #procesy #biurokracja
  • 5
@gram_na_twoim_flecie po 12 godzinach już o niczym nie myślałem poza zamknięciem zmiany i tym jak dotrę do domu na zadupiu i nie usnę. Fajne to były czasy nie zapomnę ich nigdy. Zawsze marzyłem o pracy w korpo, ale jak to mawiał klasyk "za wysokie progi" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@CzarnyOwiec Na zewnątrz może wychodzić na to, że praca w korporacji to marzenie, ale prawda jest zupełnie inna.


@gram_na_twoim_flecie: dla kogo? Pauliny pracującej na kasie albo w przedszkolu po pedagogice? Leganda korporacji umarła, poza tym u nas nie ma korporacji tylko to w większości centra usług wspólnych. No ale wiadomo, lepsze to niż nic