Ciąg dalszy syzyfowej walki.

Drodzy Wykopowicze serdecznie proszę o pomoc w rozreklamowaniu aukcji charytatywnych z poniższego linka: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationId=182 Złośliwe raczysko zaatakowało biedną, bezbronną ośmiolatkę. Rodzice, czemu ciężko się dziwić, są załamani, ale się nie poddają....

kap. Mieczysław Medwecki który 1 IX 1939 poległ w obronie ojczyzny. Był pierwszym pilotem, który zginął podczas IIWŚ zestrzelony przez niemieckie samoloty. Spróbujmy więc nagłośnić sprawę może znajdzie się sponsor albo gmina Liszki wreszcie zainteresuje się bohaterem który na jej terenie zginął.

Stefan ma 8 lat, waży 76 kilogramów, ma ogromne serce i ciężko chorych właścicieli. Beata cierpi na nowotwór, Grzegorz miał wylew. Oboje nie mogą ruszyć się z mieszkania. Nie chcieli jednak rozstawać się ze swoim pupilem, którego kilka lat temu uratowali z pseudohodowli.

Przeważnie koło takich akcji przechodzę obojętnie. Ale tym razem sytuacja ma miejsce na moim terenie, znam rodzinę Lenki, wszyscy o niej mówią, organizują się, działają. Wczoraj przeczytałem całą historię i postanowiłem działać, bo nie ma czasu.

Im większa liczba osób zobaczy ten komunikat, tym większe prawdopodobieństwo że mój znajomy się odnajdzie.

Życie Bogdana zostało wycenione. Pomożemy? Pomożemy!