Znalazłem fajny wiersz tylko że po angielsku :)

"I walked a mile with Pleasure;
She chatted all the way;
But left me none the wiser
For all she had to say.

I walked a mile with Sorrow;
And ne’er a word said she;
But, oh! The things I learned from her,
When Sorrow walked with me."

Robert Browning Hamilton

Raz - posępna północ była - gdym, znużony i bez siły,

Nad dziwnością obyczajów dumał, tych sprzed lat tysięcy,

Kiedym drzemał ( spać się chciało ), nagle coś w drzwi zastukało,

Jakby pukał ktoś nieśmiało, delikatne czyjeś ręce.

"To gość jakiś snadź - mruknąłem - puka, czyż mu czas poświęcę?

Tylko tyle i nic więcej."


Pamięć mnie nie myli złudnie, było to w noc głuchą grudnia;

Po podłodze pełgał odblask węgli tlących
Dwie godziny bitwa trwała


Jest z niej dla szwadronu chwała


Więc kto chce rozkoszy użyć


Niech w ułany idzie służyć

Taki oto #poemat znalazłem na butelce wódki Ułańskiej, chciałem się nim z Wami podzielić :] #poezja

Ale skoro już wpadłem, to życzę Wam, żebyście przestali w końcu #!$%@? stękać / jęczeć / narzekać i w nadchodzącym roku dążyli za wszelką cenę do spełnienia marzeń #najlepszego #rzeklem, #love #ego :]
  • Odpowiedz