Recenzja piwa Koniec Świata z browaru Pinta. Chowajcie pokale ( ͡°͜ʖ͡°) To piwo mnie mega ciekawiło bo stylu sahti chyba nikt nie warzy w Polsce. Piwo jest praktycznie bez gazu. Wyraźnie czuć jałowca, później takie nuty... zywiczno-przyprawowe? Ciezko mi to opisać, ja nie kopyr. Po przelknieciu zostaje wyraźny alkoholowy smak nadający goryczkę i rozgrzewanie w przełyku. W taką pogodę jak na zdjęciu czyli właśnie stoję #!$%@?
Bardzo polecam. Mosaic to topowy chmiel, od dekady nie stracił na unikalności. Charakterystyczny szczypiorek. Do tego wysoka goryczka. Takie single hopy to było "to" 7-10 lat temu.
Pinta mini maxi ipa po raz pierwszy. Powiem tak - na duży +, że nie jest za słodkie jak wiele bezalkoholowych tylko wytrawne i fajnie pachnie cytrusami . Na - to, że jest tego smaku jakoś wybitnie mało. WRCLW bezalko ipa ma goryczkę na podobnym poziomie a przy tym więcej ciała i też jest słodszy to fakt ale w tej pincie mi tego ciała trochę brakuje. #piwo #pinta #bezalkoholowe #bezalkoholizm #szycheucontent
Przedwczoraj wstawiałem posta, w sprawie nieciekawego doświadczenia w lokalu Pinta w budynku OVO we Wrocławiu.
Skontaktował się ze mną właściciel, który dosyć przejęty sytuacją uznał ją za niedopuszczalną i chciał nam w dogodny dla nas sposób wynagrodzić sytuacje. Udało nam sie dojść do porozumienia i załatwić sprawę.
Piszę to ze względu na fakt, że często takie sytuacje pozostają bez echa, a tutaj właściciel wykazał pełne zaangażowanie i przyznanie sie
Po dzisiejszej wizycie muszę wylać moje spostrzeżenia na wykopie, gdyż jestem w pewnym stopniu zawiedziony jedzeniem w lokalu Pinta Wrocław w budynku OVO. Udałem się tam dzisiaj z dziewczyną na jedzenie w trakcie spaceru po mieście. Wybór padł na burgera wegetariańskiego oraz burgera z szarpaną wołowiną. Oba w zestawie z frytkami, ale to raczej nic nie zmienia.
Po kilkunastu minuta oczekiwania beeper(czy jak to tam się zwie) wydał z
Pamięta ktoś może jaką datę przydatności miały pierwsza i druga warka Imperatora Bałtyckiego? Mam jeszcze butelkę pierwszej i drugiej warki, ale nie pamiętam której (chyba pierwszej, ale nie jestem pewny).
Czy mamy przesyt IPA? Czy nadszedł czas na szerszy powrót piwnej klasyki? Jak obecna sytuacja wpływa na plany sprzedażowe? Czy czeka nas zmierzch sklepów specjalistycznych? Jakie eksperymenty przeprowadza Lidl? I które z browarów przetrwają?
Widział ktoś we #wroclaw dostępne piwo z browaru #pinta Koniec Świata? Uwielbiam to sahti, niestety dostępne jest tylko w okresie zimowym i w dość ograniczonym zakresie. Pomóżcie! :D
Belgian Saison od Pinty. Pinta z Lidlem zrobili konkurs, gdzie piwko pana Piotra Nowickiego wygrało w kategorii Belgian Saison. Piwo trafiło do sprzedaży w Lidlu na przełomie sierpnia/września tego roku. Barwa bursztynowa. Piana na niecały centymetr. W zapachu żyto, kardamon, aromat korzenny, szampan, rumianek, cedr. Jest belgijsko. Smak ziemisty, słodki, trochę alkoholowy, trochę karmelowy, jakaś nuta miodowa i... drożdże. Dużo drożdży. Piwo jest serio bardzo, ale to bardzo drożdżowe.
#craftbeer #piwo #pinta Mocny sos sojowy, nieprzyjemny odór alkoholowy, spirytusowy posmak. Beczka w ogole niewyczuwalna, w ciemno bym powiedział, ze to było leżakowane, ale w butelce po wódce chyba. Cena nieporozumienie za taka jakość, wstyd. Gęstość na plus. Nie polecam.
Pił ktoś ostatnio Kwas Gamma z Pinty? Malinowy kwas. No kurde otwieram butelkę i czuje buraki. W smaku też xD No może coś tej maliny też ale buraki ewidentnie. Pije regularnie zakwas z buraków i no sporo smaku takiego typowego w tym piwie wyczuwam. Tak sobie szybko przegooglałem internet i jestem chyba wyjątkiem który czuje w tym buraka. A różowa to samo skojarzenie. #piwo #craftbeer #pinta
@GeNeX: każdy ma inny próg. Dla mnie kwas Xy jest mega kwaśny i jak pije to aż się krzywie. Moja różowa pije to na spokojnie i mówi ze lekko tylko kwasik jest wyczuwalny ( ͡°͜ʖ͡°)
Czy w #krakow na ul. Malachitowa kupię jakieś piwka od #pinta? Na stronie pinty jest info ze jest tam hurtownia, jednak na Googlach nic nie ma. Działa to?
@tanie_wino: Złocień to tak pro-rodzinne osiedle dla młodych rodziców 2+1, że nie zdziwiłbym się jakby tam panowała prohibicja ( ͡°͜ʖ͡°) a tak serio, może @krzesimir wie bo kiedyś bywał w tamtych okolicach chyba
@tanie_wino Raczej nie, na Malachitowej nie ma żadnych tego typu obiektów. Zresztą patrzę na stronie Pinty właśnie i to na Malachitowej to jest zaznaczona siedziba firmy Lido Mariusz Liszewski, zarejestrowana na adres zapewne domowy (mieszkanie). Sama hurtownia pewnie ma lokalizację gdzie indziej, ale gdzie to nie udało mi się ustalić, jak i żadnego kontaktu do Pana Mariusza, poza tym że znalazłem go na fejsie.
Mało ostatnio tankuję, więc każde piwo robi się wydarzeniem i wydaje mi się całkiem przepyszne. :3 To duży plus takiego stanu rzeczy :D
Piękna to wanilka, taka wafelkowa mocno, zresztą i konsystencja pasuje na takowe nadzienie do tegoż. (:P) Gęste, aż miło. Przełamanie palonością, aż kwaśnawą, przychodzi zaraz potem, ale szybko się oddala, po zaznaczeniu swojej obecności.
Będę się dialektyzowował przez najbliższą godzinę i będę zadowolon. ( ͡°͜ʖ͡
@AbaddonLincoln: Ja właśnie mam jakiś przesyt ostatnio, mało piwerek piję już ze dwa miesiące i jak coś otworzę, to jakoś brak emocji, nawet jak dobre ( ͡°ʖ̯͡°)
@jamtojest: tak mam z IPA, których zdecydowanie za dużo w ciągu ostatniego roku, w stosunku do innych piw, wypiłem. Na panelu jedny ledwie byłem, więc i lokalne piwa dają radę, jak nie ma ubersztosów jako punktów odniesienia :D