via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Aurielle: taka jak Tobie się najbardziej podoba :p chyba najzdrowsze pudle z tych opcji, ale ogólnie wszystkie mini pieski mają swoje zdrowotne bolączki.
Jeśli Ci się wszystkie trzy tak samo podobają to bym poszukała dobrych hodowli od tych ras i wybrała tą która zrobi na Tobie najlepsze wrażenie i będziesz dobrze się z dogadywała z hodowcą... no i w której masz szansę dostać szczeniaka wcześniej niż za 2 lata... bo czasem
Jaką rasę byście mi polecili. Mieszkam z dziewczyną w mieszkaniu ale czasami jest tak że jedna i druga osoba pracuje więc może zostawać kilka godzin sam. Raczej nie jesteśmy bardzo aktywni ale nie jesteśmy też totalnymi kanapowcami. Raczej wolelibyśmy psa z włosami ale nie bedzie to dla nas duży problem jeśli bedzie miał sierść. Raczej mały niż duży. Fajnie gdyby był "bezproblemowy". Mamy kilka ras na oku:
-Cavalier ale tutaj boimy się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Aurielle: nie moja rasa ale w pierwszym wyniku google lista badań jakie rodzice Twojego szczeniaka powinni mieć wykonane... przy czym to ostatnie na kolorki to nie jest must have.

Te które poznałam były cichimi i miłymi pieskami.

Sierść im normalnie wypada, tylko z małymi pieskami pięknie jest jej mniej niż z takim goldenem.

Bazowy koszt utrzymania jest zależny od tego czym będziesz psa karmić. Czy karmą suchą, czy mokrą, czy mięsem?
Pobierz
źródło: comment_16594300300dRCG5Z9j41GNUyUWC4jPh.jpg
W środę wzięłam mała Prade z hodowli i na początku starszy Fendi nie umiał się z nią dogadać i było warczenie i uciekanie. Ale po wspólnych spacerach, zabawach, jedzeniu obok siebie i spanku razem ze mną w jednym łóżku to się zmieniło. Fendi zaakceptował malutką suczkę i dba o nią nawet przynosi jej swoje zabawki a mała Prada zaczepia go i pokazuje mu brzuszek oraz daje mu całuski (
Pobierz
źródło: comment_1658582698qj3z1RnIe3uAME4GODWmi4.jpg
@DziewczynaChaos: zacytuję tutaj wpis z TT, który mi utkwił w głowie

za każdym razem jak jakiś pieskowy pimpek spacerowicz chce mnie niuchnąć jak się z nim mijam na chodniku i jego właściciel/ka mówi że nie wolno to mam ochotę wdać się z nim/nią w debatę oksfordzką broniąc tezy że wolno i proszę bardzo kocham cię piesku