W skrócie mówiąc. Na mieszkanie wprowadziłam się 5 grudnia.
Rachunek z PGE za listopad i grudzień wynosi 110 zł.
W listopadzie nikt na mieszkaniu nie mieszkał, aczkolwiek słyszałam, że są stałe opłaty, które ponosi się bez względu na to, czy ktoś korzystał z prądu, czy nie.
Logicznym więc, że nie będę płacić tej stałej opłaty za listopad.
I teraz pytanie.
Ile tak naprawdę mam zapłacić?
A raczej, co.
#energetyka #prad #pge #lubzel #elektryka #kiciochpyta
Zawołaj co z tego wyszło bo jestem ciekaw :)