Cześć Wszystkim!

Ostatnio postanowiłem założyć bloga o swoich staraniach w dziedzinie edukacji finansowej i dochodu pasywnego. Naczytałem się ślamazarnych, mdłych i opłacanych przez banki artykułów jak to bezpiecznie i wygodnie pchać kasę w fundusze i lokaty, a jednocześnie pozazdrościłem, że na szczeblu europejskim są tak oświetli i transparentni blogerzy jak thewealthyfinn czy financiallyfree. Od jakiegoś czasu (korona rozkminy) dogłębnie analizuje co mogę zrobić z moimi pieniędzmi, aby może w bliższej niż
@drth @scrubGrub każda gwarancja jest warta tyle co gwarant. Jest parę serwisów które przez kryzys wyszły obronną ręką - np. PeerBerry czy LenderMarket. Lenndy też jest niczego sobie... Inna rzecz że wszystkie te serwisy to inwestycje o dosyć niekorzystnym stosunku zysku do ryzyka. Wystarczy jedna decyzja, i to nawet nie na szczeblu krajowym (tak jak to było w Polsce), tylko odebranie licencji i mamy poważny problem z odzyskaniem należności.