Mircy, orientujecie się może czy istnieją miejsca gdzie można "przechować" papugę dłuższy okres czasu? Mam specyficzną sytuację w życiu, będę musiał wyjechać na dłuższy okres czasu (pół roku) i nie mam gdzie zostawić mojej papugi falistej. Zastanawiam się czy istnieje jakieś rozwiązanie, czy np są instytucje które odpłatnie mogą zająć się taką papugą przez ten czas, czy to raczej nierealne i jedyne co mi pozostaje to poszukać jej nowego domu? #papuga
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: raz, srasz się a nie wiesz czy nawet o was chodzi, trzeba było wstać zza tego krzaka i powiedzieć dzieńdobry

dwa, w każdym kraju każdy może pozwać każdego, dowiesz się jak dostaniesz pismo z sądu

trzy, nikt normalny a nawet lekko szurnięty nie uderza do sądu jako pierwszy krok w sporze bez wcześniejszych działań np. jakiegoś przedsądowego wezwania czasem sądy uznają takie coś jako konieczność i dowód, że pozasądowe środki rozwiązania
  • Odpowiedz
#kikiswiat #papuga #morderstwo swego czasu Kamil nagrał samotnie siedząc na uboczu blady spocony w aucie, w nocy, film - gdzie wyznał bolesną prawdę o morderstwie biernym papug - co ukrył przed dziećmi, żoną, rodziną etc. Jest wiernym katolikiem, sumienie go gryzło - musiał to wyznać.

Teraz po wielkiej przerwie i zawieszeniu kanału, wstawi samotny film: jak ciężko jest kiedy żona ma focha na filmy, jasiowego bolca,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Siemka wszystkim. To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość. Sprawa wygląda tak - mamy możliwość adopcji papugi żako. Papuga ukończyła rok, straciła właściciela. Nie mamy innych zwierząt. Nie mamy doświadczenia z tego rodzaju zwierzakiem, więc chcielibyśmy żeby to była przemyślana decyzja. W domu zazwyczaj ktoś jest. Jest coś o czym musimy wiedzieć? O co zapytać osobę, która chce oddać papugę, żeby nie wdepnąć w minę? Oczywiście jesteśmy chętni do zgłębienia tematu
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@9Agu1: z rzeczy, które mnie zaskoczyły, to brudzą w okolicy klatki bardzo, nawet nie odchodami tylko jedzeniem.
Bywają naprawdę przeraźliwie głośne, szczególnie młode, ale da się je wychować, żeby zachowywały się ciszej. Niszczą dziobem co popadnie, narożniki ścian, meble, wszystko co w jakiś sposób "wystaje", więc do kabli nie może być dostępu, częściowym rozwiązaniem jest raz dużo zabawek do gryzienia, a dwa znowu wychowanie.
Bywają agresywne i terytorialne, to zależy
  • Odpowiedz
@pamareum: czasem jezdze, a czasem zapominam. Wtedy to byla krotka trasa wiec nie spodziewalem sie takiego obrotu sytuacji., zwlaszcza ze nie jechalem na jakies zapomniane wioski.
A powiedz mi, uzyles kiedys gazu? jak sie wiekszy pies wtedy zachowal?
  • Odpowiedz