Wiele osób mnie pyta, Patryk, jaki jest szczyt Twojego #!$%@?? Otóż dziś znalazłem odpowiedź na to pytanie, #!$%@? serek wiejski razem z twarogiem do blendera, dolalem trochę miodu i zblendowalem. Niby wszystko okay, ale ta firma, od której kupiłem twaróg, daje na ser taka specjalna papierową folie (?) i tak, nie zdjalem jej. Musiałem jeść twaróg o smaku miodu z papierem xD

#logikaniebieskichpaskow ##!$%@? #mirkokoksy
@bialaowca: Aż sobie poszukałam co oferują. Jeśli jest popyt na takie szkoły to czemu nie? > Program zgodny z ideą weganizmu/wegetarianizmu, promujący ekologiczne rozwiązania (np. minimalistyczne zakupy, eko - kosmetyki, pieluchowanie wielorazowe, wege dieta w ciąży i podczas karmienia piersią)
Boże, ale miałam wczoraj szczęście Mireczki.
Robiłam duże zakupy do pracy(prowadzę lokal) w biedrze, jak już wypakowywalam zakupy z wózka do auta to zadzwonił do mnie kumpel na kamerkę i tak z nim gadałam i pakowalam, odwiozlam z nim wózek, wróciłam do auta, skończyłam rozmowę i pojechałam.
Po 2h jeszcze mi czegoś zabrakło i stwierdziłam, że skocze jeszcze raz, ale wait up, gdzie jest mój portfel?! Przeszukałam całą kawiarnie, auto i nie
Sytuacja z wczoraj. Wracam autem do domu ok. 20.00. Zobaczylem ze na przejsciu dla pieszych stoi niewidomy z pieskiem. Wiec postanowilem zatrzymac sie przed owym przejsciem i przepuscic delikwenta. Ziomeczek w volvo z naprzeciwka tez postanowil sie zatrzymac i przepuscic niewidomego. Zawsze myslalem ze pies w takich sytuacjach rozumie ze jest juz bezpiecznie i mozna przejsc ale nie ten. I teraz moja rozkmina: moze dac mu jakis sygnal zeby mogl przejsc? Moze
@lesotho: Mirki co robić ?
Jakieś gnojki wpieprzają mi się na działkę gdzie aktualnie mam stan zero i robią się z każdym dniem bardziej bezczelne. Na początku chodzili po terenie, później zaczęli po tym skakać na rowerach a teraz bawili się rurami kanalizacyjnymi wystającymi z chudziaka, jeszcze trochę i ognisko sobie pierdzielnie jeden z drugim. Ja mieszkam daleko od tego terenu, do najbliższego sąsiada prawie 100 metrów, teren nie ogrodzony bo
Teren nie jest ogrodzony, bo jak napisałem nie zmieściłby się tir z materiałami budowlanymi. Aktualnie tam nic się nie dzieje, budowa ruszy za miesiąc i po skończeniu dachu od razu będzie ogrodzenie. nie ma tam nic zagrażającego życiu, tylko stan zero, blaszak i kibel. Rozumiem, że jak nie ogrodzone to każdy może sobie wchodzić i robić co chce ? Bo pewnie wyrosło z ziemi i jest niczyje.