Szyszka

Musisz być jak Szyszka. Szyszka tkwi w swojej strefie Komfortu, kiedy rośnie na drzewie. To jest jej strefa Komfortu. Ale kiedy spada z drzewa, Szyszka opuszcza swoją strefę komfortu. Każda Szyszka bała się opuścić swoją strefę Komfortu, kiedy rosła na drzewie. Ale przyszedł Wiatr, zrzucił ją z drzewa i Szyszka musiała spaść. Tylko wtedy mogła wyrosnąć i osiągnąć Pełnię swoich możliwości. Nie osiągnęłaby jej, gdyby wciąż rosła na drzewie.

Co jest twoją strefą
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Znajomy podesłał mi na czacie link do filmu na YouTube. Jak zwykle nie otworzyłem tego linku. Jak zwykle odpisałem: "he he, ja p------ę, ale beka". Okazało się, że był to link do dokumentu o handlu ludźmi. Jest mi teraz przykro.

#mrozinski #heheszki #youtube #takaprawda
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wsiadam w tramwaj, jadę, wysiadam. Wsiadam w autobus, jadę, wysiadam. Wsiadam w kolejkę, jadę, wysiadam. Idę ulicą. Wchodzę do domu moich dziadków. Siedzą na ławie w sieni. Czytają coś. Pytam, co czytają. Mówią, że list. Pytam od kogo.
- Od księcia Chorwacji - mówi babcia.
- Od kogo? - pytam znów.
- Książę Chorwacji napisał do twojego dziadka.
- W jakiej sprawie.
- Wypowiada mu wojnę. Twojemu dziadkowi.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

- Panie profesorze, mam tylko jedno pytanie. Czy na wydziale prawa uczymy się łaciny tak naprawdę po to, aby w czasie rozpraw potajemnie przyzywać demony na pomoc w wyjątkowo trudnych lub wręcz beznadziejnych sprawach?
- To prawda, panie Mroziński, ale proszę nie mówić o tym głośno. Nie chcemy, aby ta informacja wyszła poza naszą grupę zawodową.
- Dziękuję. Deus meus kosmateus.
- I morele baks.

imho - to mu się udało, bo
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach