Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
jestagrest-niema - Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej.
- Tu nie woln...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#pasta #karolmrozinski

Idę Ząbkowską i widzę jakiegoś człowieka. Na ulicy. W biały dzień. Stoi na chodniku i smaruje cementem cegłę. Smaruje cementem cegłę i wkłada ją w ścianę. Szczególny widok. Podchodzę bliżej. A, to And. Mój znajomy, który przeżył porażenie mózgowe i wylew. Dwa razy. Tego samego dnia.
- Co tam? - pytam.
- Gówno - odpowiada And.
- Zostałeś murarzem.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@malosolna_ikra:
I am going with my dog to the exhibition in modern art gallery.
"Dogs are not allowed", says the guard.
"This is not a dog", I respond. "It's performative art".
"I am sorry then. Go on".
Me and my dog finally enter the gallery. We admire the sculpture of Smurf Centaur. Half horse,
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dziś przed południem siedziałem w jednej galerii handlowej i patrzyłem na pieniącą się wodę w fontannie, a ta dziewczyna przy stoliku obok płakała. Spojrzałem na nią. Miała przed sobą sałatkę warzywną. Naprzeciw niej siedziała druga dziewczyna. Trzymała ją za rękę i mówiła: "Jedz, Becia, jedz". Ale Becia nie chciała sałatki. Wierciła się na krześle, a jego aluminiowe nogi uginały się z każdym jej ruchem.
Przyszedłem do tej galerii, bo mój znajomy, bandyta And,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach