Mireczki, mam pytanie... wczoraj kupiłem dość tanią reklamę na facebooku i dodatkowo skomentowałem parę rzeczy na kwejku jako strona (żeby mi ludzi naleciało trochę). Dzisiaj pokazuje mi, że faktycznie trochę ludzi mi polubiło stronę i reklama fb pokazuję, że to jej sprawka... ale przeglądam tych ludzi co polubili i cała banda rodem z kwejka... - 50% w zawodzie ma wpisane, że "szlachta nie musi pracować". Masakra jakaś:D

No i mam pytanie: czy
właśnie doszedłem do ciekawej konkluzji na temat religii katolickiej.

2000 lat temu, grupa bezrobotnych specjalsitów od marketingu, PR, teambudlingu, NLP i paru innych sztuczek zgromadziła sie przy charymatycznym liderze. określili grupy docelowe, zbudowali markę (Kościół Katolicki), stworzyli system identyfikacji wizualnej (Krzyż, poźniej przy rebrandingu Ornaty, Wystrój wnętrz, itd), czwórka najlepszych copywrighterów napisała poczytny bestseller który napotkał tylu fanów, że zdobył w ciagu kilkuset lat popularność w całej Europie, w kawałku Azji oraz
Lublin. Targowisko na Podzamczu. Z żuka gostek sprzedaje kapustę. Na tabliczce napisał:

1 kapusta - 13 złotych;

3 kapusty - 40 złotych.

- Poproszę jedną kapustę - prosi klient. Płaci 13-staka, zabiera kapuchę. I tak trzy razy. Po czym mówi:

- Kolego, kupiłem 3 kapusty za 39 złotych, choć ty napisałeś, że za 3 należy się 40. Aleś ty debil!

- Taaa, #!$%@?, następny geniusz... - mruczy rolnik. - Każdy kupuje po
#biznes #sklep #pieniadze #socialmedia #marketing #pomocy

Teraz poważnie. Za kilka dni ruszam ze sklepem internetowym na cały świat. Nietypowa tematyka. Potrzebuję osoby do tych słynnych marketingów oraz ogólnie obytej w internetach, która poświęciłaby troszeczkę czasu i pomogłaby mi w promocji sklepu.

I tutaj chciałbym zaznaczyć, że powinna znać angielski w piśmie bardzo dobrze.

Mam już pewien zamysł w głowie, jeśli chodzi o promocję sklepu. Myślę, że godzinka, max dwie to wszystko. Biznes
@micky1: Tzn powiem tak. Pracowałem w zarządzaniu czterema czołowymi dużymi sklepami AGD w porównywarkach cenowych i allegro. Jeżeli coś z grubsza potrzebujesz wiedzieć, daj znać. W miarę czasowych możliwości bardzo chętnie pomogę non profit ;)
http://libertarianin.org/marketing-wolnego-rynku/

Jesteśmy profesjonalnymi zrzędami. Nikt nie lubi słuchać ludzi, którzy ciągle mówią jak to wszystko jest złe, tak jak ja robię to teraz. Opanowaliśmy rynek narzekania. Wszędzie, gdzie spojrzycie w świecie libertarianizmu, znajdziecie kolejne duże zagrożenie dla wolności czające się pod łóżkiem. Nie próbuję ich negować, ponieważ są bardzo realne. Jednakże z powodu ciągłego upominania rządu bez podawania dobrych rozwiązań wyglądamy jak banda marudzących, egoistycznych bachorów. Libertarianie rozumieją, że nie jesteśmy samolubni
@spluczka: Autorką tego tekstu jest dziewczyna, która prowadzi blog "Libertarian Girl" , jeden z popularniejszych w USA. Jej apel był skierowany do libertarian w USA. Jak można przeczytać w pierwszym akapicie linku który wrzuciłem, administratorzy strony libertarianin.org postanowili go przetłumaczyć. Zapewne uznali, że te uwagi są adekwatne do polskiego środowiska wolnościowego. Jak widać po twojej reakcji, mieli rację.

I jak najbardziej #libertarianizm , bo ten link znalazłem na grupie Partii Libertariańskiej.
Partii Libertariańskiej Nawet tam uznali go za wartościowy.


#nielibertarianizm

Raczej - tylko tam,sądząc po liczbie komentarzy w samym artykule.

Partia Libertariańska w Polsce zajmuje się również m.i.n tłumaczeniem i wklejaniem na swój profil takich wartościowych informacji, jak np. newsów o brazylijczyku, który zginął we własnym samochodzie, przynieciony marihuaną.

Tutaj mamy do czynienia z tekstem o podobnej wartości merytorycznej i praktycznej. Taki humorystyczny przerywnik :)