@2wykopki1kubek: docelowo chce do 80 kg xD także jeszcze sporo tygodni xD

No mam nauczkę, serio... wcześniej ładnie po tylu tygodniach było 105-106. Trzeba zacisnąć poslady i jechać dalej. Jak to moja babcia mówiła - masz ciało, co się chciało ;)
  • Odpowiedz
Powolutku, pomalutku...

Za namową kilku osób jednak nie wybiorę biegu na 10 km w ramach zimowych mirkowyzwań. Wybiorę inne zadanie. Przy takiej wadze kolana dostałyby solidny #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a i tak jedno miałem uszkodzone i operowane w przeszłości (wypadek).

Oprócz rowerka maja u mnie otworzyć od poniedziałku siłownie, także dorzucę inne ćwiczenia :)

#lipastraszna
LipaStraszna - Powolutku, pomalutku...

Za namową kilku osób jednak nie wybiorę bie...

źródło: comment_1612038705NFls2sRCCYYwV46G2URXvs.jpg

Pobierz
Ok. Tak jak pisałem ostatnio, wróciłem na właściwe tory. Dałem ciała i niestety wróciłem praktycznie do wagi startowej. Jeszcze raz przepraszam wszystkich obserwujących i kibicujących mi... Zaczynam od zera i tym razem mam dwa razy więcej motywacji!

Jeden z Mirków zasugerował kupno roweru stacjonarnego i zamówiłem w Decathlonie podstawowy model. W przyszłym tygodniu zaczynam Tour de France ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z lodówki wywaliłem to co zbędne, zakupiłem
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Szymonv8: wiem, ale jak był doping i człowiek wiedział, że Mirki obserwują to łatwiej szło. Jest mi wstyd i głupio, ale należy się prawda... Byłem gruby, później mniej gruby, teraz znowu gruby...
  • Odpowiedz
Dzień 2

Zmiana od wczoraj: -1.6kg
Progres całkowity: -1.6kg

Witajcie, mam zamiar robić porównania jak pod tagiem #lipastraszna, jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszam do obserwowania #ostrespawanie.

Drugi dzień diety rozpoczęty, wczoraj nazarlem się jak świnia, ale po prostu zdrowo i w limicie kcal. Zjadłem coś około 2300kcal.

Dzisiaj powrót do pracy po 3 tygodniach. Od prawie roku na home office. W sobotę może pojadę pochodzić po górach.

#dieta #
S.....u - Dzień 2

Zmiana od wczoraj: -1.6kg
Progres całkowity: -1.6kg

Witajcie, mam...

źródło: comment_1610016022hMTgozn4DjzYpWfVRpFBpZ.jpg

Pobierz
Wygląda na to, że OP nie dostarczy :( Naprawdę się starałem i ze 111,6 kg zjechałem do 98-99 kg (zależy od dnia). Celem było 80 póki co, ale niestety od ponad miesiąca waga stoi w miejscu. Nie mogę zejść poniżej 98. Kiedy można było, chodziłem na spacery i basen, teraz zostały głównie spacery (aczkolwiek krótkie dni nie pomagają)

Miałem spotkanie z dietetykiem, liczyłem kalorie, zrezygnowałem z tego co niezbyt zdrowe... nie wiem
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 390
@LipaStraszna: Dajesz mordo ja tu od początku obserwuję, plusuję i kibicuję, nie zmarnuj tego, nie ma że boli. Zacznij regularne ćwiczenia w domu, na początek delikatnie - trochę przysiadów czy brzuszków, nie wiem coś prostego. Znajdź sobie jakiś prosty plan na powiedzmy miesiąc, dołącz go do diety i trzymaj się go a na bank coś się dalej ruszy. Powodzenia! :3
  • Odpowiedz
Kochani, dzięki za prywatne wiadomości! Nie poddałem się, żyję i walczę. Mam trochę zmienioną dietę i rozpisane więcej ruchu, żeby spalać kalorie :)

Nie chcę wrzucać wagi kiedy od tygodni stoi w miejscu i jest w zasięgu 98-99,5 (zależy od dnia). Obiecałem sobie, że odpalę tag jak zejdę do 97, wtedy będzie sens :) Dziękuje za wsparcie i nie zapomniałem o celu - 80 kg :)

#lipastraszna
@demoknight-tf2: nie poddałem się :) ogólnie robię „przemeblowanie” nawyków, poradziłem się dietetyka i też trochę posłuchałem co tutaj Mirasy i Mirabelki sugerowali :) Dzisiaj 99 równo było, wiec dalej waga stoi. Postanowiłem dać wpis odświeżający jak już ruszy dalej waga, bo wklejanie tej samej trochę zrobiło się nudne :(
  • Odpowiedz
@LipaStraszna: miałem podobny kryzys w sierpniu, cały miesiąc waga była między 92-93, ale znów się zmotywowałem i dziś rano było 90,1 kg, 11,6 kg w dół od początku diety ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Walcz dalej, bo nie ukrywam, że Twoje wpisy motywują!
  • Odpowiedz
@LipaStraszna: 14 kilo w 3 miesiace to jest bardzo dobry i zdrowy wynik. Nie będziesz chudł w takim samym tempie przez cały czas. będą 'plateau'. Tak czy inaczej gratulacje i szacun i mówi Ci to gość który pozbył się 50kg.
  • Odpowiedz